REKLAMA

Marvel’s Iron Man VR to spełnienie marzeń geeka – recenzja gry na PSVR

Marvel’s Iron Man VR z miejsca wskakuje do panteonu najlepszych tytułów, jakie można rozgrywać w wirtualnej rzeczywistości. Produkcja co prawda uwypukla największe wady gier na gogle PSVR, ale i tak bawię się przy niej świetnie.

marvels iron man vr psvr recenzja
REKLAMA

Wyczekiwałem tej premiery, gdyż możliwość przywdziania pancerza jednego z założycieli formacji Avengers to nie lada gratka dla każdego geeka. Byłem przy tym pozytywnie nastawiony, bo pierwsze dwa etapy miałem okazję ogrywać ponad rok temu i już wtedy zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie. Teraz spędziłem cały dzień z finalną wersję kodu i nadal mam banana na twarzy.

REKLAMA
marvels iron man psvr recenzja

Marvel’s Iron Man VR to produkcja studia Camouflaj — tym razem na wyłączność na gogle PSVR.

Akcja w Marvel’s Iron Man VR przedstawiona jest oczywiście z perspektywy pierwszej osoby, a rozgrywka prowadzona jest dwutorowo. Misje, podczas których w pancerzu walczymy z dronami i czołgami za pomocą repulsorów oraz rakiet, przeplatane są interaktywnymi scenkami, podczas których poznajemy fabułę popychającą Tony’ego Starka do działania.

marvels iron man psvr recenzja

Przed rozpoczęciem misji odbywają się też treningi oswajające Tony’ego Starka z nowymi gadżetami.

Tych do wyboru jest zaś cała masa, a po każdej wykonanej misji gracz jest oceniany i zdobywa gwiazdki, które potem może wymienić na ulepszenia pancerza. Podobnie jak w przypadku Marvel’s Spider-Man gra przypomina klasyczną platformówkę w kwestii rozwoju postaci i realizacji wyzwań, ale swoją fabułę traktuje całkowicie na serio.

Marvel’s Iron Man VR od studia Camouflaj, podobnie jak Marvel’s Spider-Man przygotowany przez Insomniac Games, nie jest powiązany bezpośrednio ani z filmowym uniwersum Marvela, ani z komiksami. To zupełnie nowe uniwersum, które tylko luźno bazuje na znanych postaciach, takich jak Tony Stark czy Pepper Potts. To dało twórcom więcej wolności przy pisaniu scenariusza.

marvels iron man psvr recenzja

W Marvel’s Iron Man VR Stark Industries przestaje produkować broń.

Podczas krótkiego prologu dowiadujemy się, iż ta inkarnacja Tony’ego zdecydowała o zaprzestaniu produkcji uzbrojenia, co otworzyło nowy rozdział w życiu zarówno jego, jak i jego partnerki. Potem następuje przeskok w czasie o kilka lat do momentu, w którym opinia publiczna już wie, kto się kryje pod maską Iron Mana, a panna Potts zostaje mianowana CEO korporacji.

Właściwa akcja rozpoczyna się w momencie ataku na prywatny odrzutowiec Tony’ego Starka. Stoi za tym tajemniczy przeciwnik o kryptonimie Ghost, który wykorzystuje pozyskane nie wiadomo skąd stare drony bojowe Stark Industries. Pepper trafia do szpitala, a bohater postanawia odkurzyć Gunsmitha, swojego starego towarzysza.

marvels iron man psvr recenzja

Gunsmith jest sztuczną inteligencją bazującą na osobowości Tony’ego Starka, która zajmowała się produkcją broni.

To właśnie ten zbiór algorytmów, wespół z zarządzającą jego pancerzem ciut młodszą SI o nazwie F.R.I.D.A.Y., ma pomóc Iron Manowi pokonać Ghosta. Gunsmith opracowuje wszystkie dodatkowe gadżety poprawiające osiągi pancerza, które potem można wykorzystać z kolejnych misjach.

Studio Camouflaj świetnie obmyśliło sterowanie postacią już na samym początku, a od pierwszego pokazu Marvel’s Iron Man VR, w którym brałem udział ponad rok temu, dodatkowo je dopracowano. Do sterowania wykorzystywane są dwa kontrolery Move. Aby się poruszać, trzeba zacisnąć triggery i skierować wylot z zamontowanych w rękawicach repulsorów lekko do tyłu.

marvels iron man psvr recenzja

Strzelanie w locie wymaga nieco wprawy, ale na szczęście w każdej chwili można zawisnąć w powietrzu.

Oprócz tego awatar gracza potrafi w trakcie lotu skręcać — w zależności od ustawień skokowo lub płynnie — oraz wykonać szybki obrót o 180 stopni. W trakcie walki może również wyprowadzić serię błyskawicznych wspomaganych ciosów za pomocą pięści oraz umie uderzyć z impetem w ziemię, co wywołuje małą falę uderzeniową i neutralizuje okolicznych wrogów.

Do tego dochodzi główne oraz opcjonalne uzbrojenie. Repulsorami, które są podstawowym orężem Iron Mana, strzela się poprzez podniesienie ręki nieco do góry i wciśnięcie głównego guzika na kontrolerze Move. Broni dodatkowej, którą mogą być np. samonaprowadzające rakiety, używa się poprzez lekkie pochylenie dłoni do dołu i wciśnięcie tego samego przycisku.

marvels iron man psvr recenzja

Cieszy przy tym, że Marvel’s Iron Man VR, chociaż jest grą szalenie dynamiczną, nie sprawia mi problemów z błędnikiem.

Pod tym względem to jedna z przyjaźniejszych gier na gogle wirtualnej rzeczywistości, chociaż spodziewałem się czegoś zgoła przeciwnego. Pomimo rozwijania przez Iron Mana ogromnych prędkości, latanie nad wodą w okolicach klifu na Malibu oraz lawirowanie pomiędzy strzelistymi wieżowcami w Szanghaju nie powoduje nudności, a to nie lada osiągnięcie.

Doceniam też, że Marvel’s Iron Man VR ma polski dubbing, bo tak jak w zwykłych grach wideo korzystam z angielskiej ścieżki dźwiękowej oraz polskich napisów, tak w przypadku produkcji na gogle VR nie wchodzi to w grę. Jak próbuję słuchać oryginalnych głosów postaci, to zbyt wiele mi umyka, a latające przed oczami literki mają bardzo negatywny wpływ na immersję.

marvels iron man psvr recenzja

Marvel’s Iron Man VR nie jest jednak grą bez wad.

Chociaż jako Człowiek z Żelaza bawię się super, to nie mogę się już doczekać kolejnej generacji gier na gogle VR. Ze względu na ograniczenia techniczne gier uruchamianych w wirtualnej rzeczywistości pod względem jakości oprawy graficznej, liczby modeli na ekranie czy mechaniki zniszczeń Marvel’s Iron Man VR przypomina bardziej gry z konsoli PS3 niż PS4.

Już dawno przestałem się jednak łudzić, że na PSVR w obecnej generacji konsol do gier powstaną produkcje z kategorii AAA, więc o żadnym rozczarowaniu nie ma mowy. Ta najnowsza gra w portfolio Sony, podobnie jak wydane nieco wcześniej Blood & Truth, jest dla posiadaczy gogli wirtualnej rzeczywistości podłączanych do PlayStation 4 pozycją obowiązkową.

REKLAMA
marvels iron man psvr recenzja

Nie umiem się jednak zdobyć na stwierdzenie, iż właśnie dla Marvel’s Iron Man VR warto wyposażyć się w swoją parę gogli, nawet jeśli jest się największym fanem komiksów o superbohaterach. Takimi produkcjami niezmiennie pozostają te gry, których twórcy postawili na geometryczne kształty, a nie na fotorealistyczną grafikę, czyli fenomenalne Beat Saber oraz Superhot.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA