Ten smartfon będzie w Polsce hitem. Mniej niż 1000 zł i 7000 mAh
Powoli na rynek wchodzą smartfony z ogromnymi akumulatorami. Pierwszym naprawdę tanim urządzeniem jest Xiaomi Redmi 15 z baterią 7000 mAh. Kosztuje mniej niż 1000 zł.

Trendu powiększających się akumulatorów nie da się już zatrzymać. Początkowo zmiany trafiały do najdroższych smartfonów z wyższych półek. Teraz kupimy już smartfony ze średniego segmentu o coraz dłuższych czasach pracy na jednym ładowaniu. Nowy Redmi będzie królować w ofertach operatorów, choć obecnie można kupić go bez żadnej umowy.
Tani smartfon z dużą baterią. Taki jest Xiaomi Redmi 15 (5G)
Nowy Xiaomi Redmi 15 to poprawny przedstawiciel niższej półki cenowej. Jest dostępny w dwóch wariantach - z łącznością z siecią 4G oraz 5G. W smartfonie znajdziemy naprawdę niezłe komponenty:
- ekran: 6,9 cala, LCD IPS, rozdzielczość FullHD+, odświeżanie 144 Hz;
- procesor: Snapdragon 6s Gen 3 (wersja 5G) lub Snapdragon 685 (wersja 4G);
- pamięć operacyjna: 4 GB (wersja 5G), 6 lub 8 GB (wariant 4G);
- pamięć wewnętrzna: 128 lub 256 GB (tylko w wersji 5G);
- akumulator: 7000 mAh z ładowaniem przewodowym o mocy 33 W;
- aparat: główny 50 Mpix, makro 2 Mpix, przedni 8 Mpix;
- system: Android 15, HyperOS 2.0;
- wodoszczelność: IP64;
- wymiary: 169,50 x 80,50 x 8,40 mm;
- masa: 217 g.
Zdecydowanie najlepszą funkcją Xiaomi Redmi 15 (5G) jest akumulator o pojemności 7000 mAh. W zwykłych, tańszych smartfonach częściej znajdziemy jednostki o pojemności typu 5000-5500 mAh. W praktyce telefon powinien działać nawet dwa bardziej intensywne dni na jednym ładowaniu z wykorzystaniem sieci komórkowej. W warunkach domowych z łącznością WiFi sprzęt może działać jeszcze dłużej.

Wcześniej takie pojemności były zarezerwowane dla smartfonów typu rugged (czyli tych ciężkich i dużych, stworzonych do trudnych warunków) i zwykłych droższych modeli typu POCO F7 (6500 mAh), realme GT 7 (7000 mAh), OnePlus 13 (6000 mAh). W nowym Xiaomi Redmi niezależnie od wersji (4G, 5G) znajdziemy też wsparcie w miarę szybkiego ładowania o mocy 33 W. Poza tym urządzenie jest poprawne. Zostało wyposażone w bardzo podstawowy zestaw aparatów z praktycznie tylko jednym użytecznym modułem na tyle.
Ekran też odstaje od dzisiejszych standardów: jest to panel LCD IPS, a nie OLED, oferujący lepszą jakość wyświetlanego obrazu. Musimy jednak mieć z tyłu głowy cenę urządzenia, szczególnie w mniej zaawansowanej wersji z łącznością 4G. Telefon w zależności od wariantu kosztuje:
- Xiaomi Redmi 15 4G 6/128 GB - 649 zł,
- Xiaomi Redmi 15 4G 6/256 GB - 749 zł,
- Xiaomi Redmi 15 5G 4/128 GB - 899 zł.
Który wariant ja bym wybrał? Zdecydowanie ten najtańszy. W cenie ok. 900 możemy kupić lepsze smartfon typu Xiaomi POCO X6 5G z lepszym ekranem i procesorem. Tymczasem w cenie 649 zł akumulator 7000 mAh wygląda naprawdę korzystnie.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web: