Tak zmieni się mObywatel. Ministerstwo odkrywa karty
mObywatel to absolutny hit. Rządowa aplikacja raz na zawsze zmieniła nasze podejście do korzystania z elektronicznych dokumentów oraz cyfrowych usług rządowych. Szykujcie się na zmiany.

Nowy raport Ministerstwa Cyfryzacji ujawnia, że już 10 mln osób korzysta z mObywatela. To ok. 1/3 dorosłych Polaków. Głównie dla jednego dokumentu, ale inne też cieszą się dużą popularnością. Resort ujawnił jednak również plany dalszego rozwoju rządowego oprogramowania.
mObywatel ma 10 mln użytkowników. Większość z nich to korzystający z mDowodu.
10 mln korzystających z rządowej aplikacji to nie lada wyzwanie. Rząd przekonał dużą część Polaków, aby przeniosła swoje dokumenty do smartfona i częściowo zrezygnowała z klasycznych, plastikowych wersji dokumentów. Oczywiście wciąż są sytuacje, w których mObywatel jest bezużyteczny - np. podczas podróży poza nasz kraj.
Jak wygląda wykorzystanie poszczególnych usług w mObywatelu? Zdecydowanie największą popularnością cieszy się mDowód, z którego korzysta ponad 10 mln osób. Kierowcy również pokochali mPrawo jazdy - tych w całym kraju działa 5,5 mln. Dużym uznaniem cieszą się Moje pojazdy - Polacy mają 5,7 mln aktywnych dokumentów, z których korzysta 4,6 mln właścicieli pojazdów zarejestrowanych na terenie Polski. Karta Dużej Rodziny również cieszy się popularnością - w mObywatelu korzysta z niej 933 tys. osób.
W listopadzie 2023 r. z modułu mDowód korzystało 5,1 mln osób z całej Polski. W ciągu niemalże dwóch lat liczba użytkowników się podwoiła. Przypomnę, że to właśnie w 2023 r. wystartował mObywatel 2.0, który zmienił postrzeganie rządowej aplikacji.
Wcześniej w najlepszym razie oferował możliwość skorzystania z kopii dokumentu w telefonie - a więc mógł służyć co najwyżej do weryfikacji wieku, ale nie pozwalał na załatwianie spraw w urzędach, bankach czy u operatorów. Wersja oznaczona cyfrą 2 sprawiła, że jest to kolejny ważny dokument działający na terenie Polski, tak jak zwykły plastikowy dowód.
Ministerstwo Cyfryzacji dodaje, że każdego dnia milion użytkowników loguje się do mObywatela. Chwali się również wysokimi ocenami w sklepach z aplikacjami: średnia w Google Play Store oraz App Store ma wynosić 4,8/5.
Będzie też nowy odłam mObywatela - mJunior
W ubiegłą środę informowaliśmy, że Ministerstwo Cyfryzacji udostępniło nową wersję mObywatela, oferującą odświeżoną, znacznie lepszą i prostszą stylistykę ze wsparciem trybu ciemnego. Do aplikacji trafiła także cyfrowa wersja legitymacji osób z niepełnosprawnością. W ciągu ostatnich 18 miesięcy z udostępniono 18 ważnych dla Polek i Polaków usług.
Resort przypomniał również najbliższe plany na rozwój aplikacji. W tym roku zostaną wprowadzone: mStłuczka oraz wirtualny asystent oparty na polskim modelu sztucznej inteligencji. O tym akurat już wcześniej wiedzieliśmy, ponieważ prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która zakłada rozszerzenie funkcji mObywatela.
W nowym komunikacie Ministerstwo Cyfryzacji po raz pierwszy wspominało o udostępnieniu aplikacji dla dzieci i młodzieży w formie mJunior. Resort niestety nie podał szczegółów dotyczących oprogramowania.
Dotychczas z mObywatela mogły korzystać osoby w wieku 13 lat lub starsze, ale z pewnymi ograniczeniami. Do obsługi oprogramowania potrzebny był profil zaufany oraz dodanie legitymacji szkolnej. Wcześniej jednak nie wszystkie szkoły w Polsce korzystały z takiego rozwiązania, a i legitymacja w telefonie była tylko opcjonalną kopią fizycznego dokumentu.
Natomiast od nowego roku szkolnego 2025/2026 uczniowie i nauczyciele będą mogli korzystać w pełni z cyfrowej legitymacji. Większość uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych jest niepełnoletnia, dlatego więc udostępnienie dedykowanej aplikacji mJunior dla najmłodszych jest świetnym pomysłem.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Spider's Web:
Obrazek główny: Milosz Kubiak / Shutterstock