Jak wypada iPhone 12 z 5,4-calowym ekranem na tle poprzedników? Do sieci trafiły zdjęcia atrapy
Do sieci trafiły zdjęcia atrapy niezapowiedzianego jeszcze oficjalnie 5,4-calowego telefonu Apple’a. Dzięki temu możemy ocenić, jak iPhone 12 może wypaść na tle swoich poprzedników.
Wiele wskazuje na to, że w tym roku jesienią do sprzedaży trafią aż cztery nowe smartfony firmy z Cupertino: iPhone 12 (w dwóch rozmiarach: 5,4-cala oraz 6,1-cala) oraz iPhone 12 Pro (również w dwóch rozmiarach: 6,1-cala oraz 6,7-cala). Do sieci trafiły również liczne rendery prezentujące te urządzenia oraz zdjęcia wykonanych na ich bazie atrap.
Nieoficjalne materiały wskazują na to, że nowe telefony w ofercie Apple’a będą się cechować ostro zakończonymi krawędziami obudowy, która przywodzi na myśl 4-calowe smartfony Apple’a sprzed lat, czyli iPhone’a 5, iPhone’a 5s i pierwszego iPhone’a SE z 2016 r. Jest też spójna wizualnie z iPadami Pro wydanymi w 2018 r. i odświeżonymi w 2020 r.
iPhone 12 z 5,4-calowym ekranem kontra poprzednicy — atrapa na zdjęciach.
Użytkownik forum MacRumors podpisujący się nickiem iZac podzielił się zdjęciami, na których widać trójwymiarowy model w towarzystwie wydanych już iPhonów. Spodziewany wygląd tej mniejszej wersji iPhone’a 12 z 5,4-calowym panelem został zestawiony z iPhone'em SE (2016) z 4-calowym wyświetlaczem oraz iPhone’em 7 z ekranem o przekątnej długości 4,7-cala.
Ze względu na to, że iPhone 12, podobnie jak poprzedzające go telefony firmy z Cupertino z linii X, XS i 11, ma mieć notcha oraz minimalnej grubości ramki dookoła wyświetlacza, jego atrapa jest tylko ciut większa od iPhone’a SE (2016) i jednocześnie nieco mniejsza od iPhone’a 7. Udało się to osiągnąć pomimo tego, iż nowy model ma najdłuższą przekątną ekranu z całej trójki.
iPhone 12 kontra iPhone SE (2016) i iPhone 7
iPhone 12 jest o ok. 6 mm szerszy i ok. 7 mm wyższy od iPhone’a SE (2016) i jednocześnie ok. 3 mm węższy i ok. 7 mm niższy od iPhone’a 7. Atrapa wygląda przy tym nieco grubiej od 4,7-calowego modelu, ale tak naprawdę wszystkie trzy urządzenia mają podobną grubość, a wrażenie, że jest tu różnica, nasila się ze względu na złudzenie optyczne wywołane zaokrągleniem ramek.
Muszę przyznać, że taki wygląd iPhone’a 12 bardzo przypadłby mi do gustu, gdyż 4-calowe telefony Apple’a miały swój charakter i bardzo ładnie się zestarzały, czego o większych modelach z zaokrąglonymi ramkami powiedzieć nie sposób. Oczekiwałem takiego powrotu do korzeni od dwóch lat, kiedy to zaprezentowano zupełnie nowe tablety.