Gracze z Polski po raz pierwszy wezmą udział w Pokemon GO Fest
Cykliczny zlot fanów Pokemon GO przenosi się do sieci. Dzięki temu w Pokemon GO Fest 2020 będą mogli wziąć udział gracze z Polski. Poznaliśmy właśnie listę atrakcji oraz cennik wirtualnych biletów.
Pokemon GO niedługo skończy cztery lata, a z tej okazji twórcy gry organizują kolejną edycję swojego wydarzenia Pokemon GO Fest. Tym razem jednak, w przeciwieństwie do poprzedniej edycji, nie będzie ono odbywać się w jednym z wybranych miast, jak to miało miejsce w przeszłości.
Pokemon GO Fest 2020 ze względu na koronawirusa będzie wydarzeniem o zasięgu globalnym.
W ramach eventu można liczyć na zmieniające się habitaty Pokemonów co godzinę, co pozwoli złapać 75 unikalnych gatunków przez cały weekend. Czekamy jeszcze na informację na temat questów, jakie będziemy mogli wykonać oraz innych nagród w postaci przedmiotów do wykorzystania w grze.
W obchodach czwartej rocznicy Pokemon GO będą mogli wziąć udział wszyscy chętni gracze, którzy wykupią w aplikacji wirtualny bilet. Wydarzenie potrwa przez cały weekend, czyli od 25 lipca od godz. 10:00 aż do 26 lipca do godz. 20:00 lokalnego czasu. Za bilet trzeba zapłacić równowartość 14,99 dol.
Po doliczeniu podatków i przeliczeniu na złotówki cena biletu dla graczy z Polski wynosi 69,99 zł i można już go kupić. Niestety, tak jak w przypadku innych limitowanych wydarzeń w Pokemon GO, nie ma co liczyć na możliwość wykupienia biletu za Poke Coins, czyli wirtualną walutę.
Warto przy tym dodać, że Niantic podkreśla, jak istotna jest dla niego społeczność — niezależnie od koloru skóry. Z tego powodu, by wesprzeć ruch Black Lives Matter, co najmniej 5 mln dol. ze sprzedaży biletów na Pokemon GO Fest 2020 zostanie na cele charytatywne, by wspomóc osoby czarnoskóre.
Tylko jak się bawić razem, skoro teraz gramy w Pokemon GO osobno?
Twórcy gry długo o tym myśleli i postanowili wprowadzić platformę Niantic Social, która pozwoli graczom sprawdzić, którzy znajomi są obecnie online. Oprócz tego gracze będą mogli zajść do wirtualnej loży przygotowanej dla jednej z trzech drużyn.
W ramach drużynowej loży można będzie nawiązać więzi z innymi trenerami, poznać sylwetki wybranych graczy z całego świata oraz zdobywać darmowe przedmioty i spędzać czas w ramach „ciekawych aktywności”. Trenerzy, którym zależy na dekoracjach, będą mogli sobie natomiast wydrukować dekoracje.
Niantic podzieliło się przy okazji danymi na temat swoich graczy. W poprzednich edycjach wzięło udział kilka milionów graczy, ale to tylko mały wycinek bazy, która przeszła już na nogach 28 miliardów kilometrów, odwiedziła 290 miliardów miejsc i stoczyła miliard pojedynków PvP podczas gry w Pokemon GO.
Wykonano też 30 mln rajdów zdalnych, ale w 70 proc. część graczy pojawiła się na miejscu. Do tego dochodzi 20 mln prezentów, które gracze wysyłali między sobą. W ostatnich trzech miesiącach ich liczba zwiększyła się o 11 proc. Oznacza to, że koronawirus nie powstrzymał trenerów przed dzieleniem się przedmiotami.
To z myślą o nich zorganizowana została akcja Niantic Local Business Recovery Initiative.
Dzięki niej będzie można nominować „lokalne biznesy” ze Stanów Zjednoczonych, Japonii, Wielkiej Brytanii, Kanady i Meksyku, które staną się sponsorowanymi Poke Stopami i Gymami za darmo. Szkoda co prawda, że Polski nie ma na liście, ale i tak możemy się cieszyć, gdyż Pokemon GO Fest 2020 stoi dla nas otworem.
W przypadku wydarzeń tego typu w przeszłości trzeba było wykosztować się na podróż i nocleg na miejscu. Zdecydowana większość fanów gry z Polski nie mogła sobie pozwolić na wycieczkę do Chicago ani Tokio, a nawet wyjazd do Dortmundu w celu łapania Pokemonów był dla wielu osób nie do zrealizowania.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.