Bez GeForce GTX 1060 i 12 GB RAM nie podchodź do Half Life: Alyx. Gracze zdumieni wymaganiami, a nie powinni
- Większe wymagania niż Red Dead Redemption 2 – czytam komentarz internauty w serwisie poświęconym grom wideo. Minimalne wymagania sprzętowe dla Half Life: Alyx zelektryzowały część graczy. A nie powinny, ponieważ program w wirtualnej rzeczywistości działa kompletnie inaczej niż taki wyświetlany na płaskim ekranie.
Odwiedzając oficjalną kartę produktową Half Life: Alyx na Steam możemy zapoznać się z minimalnymi wymaganiami sprzętowymi dla tej produkcji. Na pierwszy rzut oka mogą się one wydawać przerażająco wysokie. Według Valve do uruchomienia gry dedykowanej wirtualnej rzeczywistości niezbędne są następujące podzespoły:
- Procesor: Core i5-7500 / Ryzen 5 1600
- Pamięć: 12 GB RAM
- Karta graficzna: GTX 1060 / RX 580 - 6GB VRAM
- System operacyjny: Windows 10
Postanowiłem porównać te wymagania z konfiguracją przeciętnego użytkownika Steam.
Okazuje się, że najczęściej wybieraną kartą graficzną pośród użytkowników platformy Steam jest właśnie GeForce GTX 1060. Korzysta z niej prawie 15 proc. wszystkich zarejestrowanych graczy. Kolejnymi najbardziej popularnymi modelami są odpowiednio: GeForce GTX 1050 Ti (10 proc), GeForce GTX 1050 (5 proc), GeForce GTX 1070 (5 proc) oraz GeForce GTX 1080 (3 proc). Analizując potencjalnych odbiorców przez pryzmat pięciu najczęściej wybieranych układów graficznych, większość z nich posiada kartę spełniającą wymagania minimalne.
Idziemy dalej – procesor. Core i5-7500 to czterordzeniowy układ w architekturze Kaby Lake, którego taktowanie bazowe ustawiono na poziomie 3,4 GHz. Ta wartość pokrywa się z przedziałem taktowania najpopularniejszej grupy użytkowników Steama. Aż 24 proc. z nich gra przy wykorzystaniu procesorów o taktowaniu bazowym od 3.3 GHz do 3.69 GHz. Drudzy w kolei są użytkownicy procesorów z taktowaniem od 3.0 GHz do 3.29 GHz (14 proc). Następnie mamy grupy 2.3 GHz - 2.69 GHz (14 proc) oraz 2.7 GHz - 2.99 GHz (13 proc). Złotą piątkę zamykają posiadacze najwydajniejszych procesorów z taktowaniem 3,7 GHz lub wyższym (6 proc). Sumując wyniki, tym razem większość graczy nie spełnia minimalnych wymagań Half Life: Alyx. Pamiętajmy jednak, że powyżej progu wyznaczonego przez Valve znajduje się aż 30 proc. użytkowników. Warto dodać, że ponad 75 proc. wszystkich graczy na Steam korzysta z CPU o czterech lub więcej rdzeniach.
Czas na RAM. Tutaj niestety brakuje mi szczegółowych informacji. Wiemy tylko tyle, że największa grupa użytkowników na Steam posiada maszyny wyposażone w 8 GB RAM. To aż 37 proc. wszystkich graczy na tej platformie. Jeśli więc szukamy najbardziej wymagającego punktu na liście minimalnych wymagań sprzętowych Half Life: Alyx, będzie to właśnie pamięć. Na szczęście kości RAM nie należą do drogich, a kupno dodatkowych 4 GB to wydatek na który może sobie pozwolić w zasadzie każdy gracz.
Co innego gogle VR, które przecież również są niezbędne do uruchomienia Half Life Alyx. Rekomendowany, pełen zestaw Valve Index kosztuje 4669 zł. Pełen zestaw HTC Vive Pro kupimy za 5899 zł. Na oba zestawy składają się nie tylko gogle VR, ale również dedykowane kontrolery i stacje bazowe. Aż mnie zabolało w okolicy portfela.
Skąd wysokie wymagania Half Life: Alyx? Gry na VR mają własną, unikalną specyfikę.
Produkcja w wirtualnej przestrzeni zużywa znacznie więcej zasobów niż tradycyjna, płaska gra wideo. Po pierwsze, zamiast jednego obrazu gra wyświetla się podwójnie – osobno dla lewego oraz prawego oka. To trochę tak, jak gdybyście uruchomili dwie gry wideo w oknach mieszczących się na jednym ekranie. Po drugie, połączony obraz z obu źródeł musi oferować o wiele większe pole widzenia. Gdy płaska gra zapewnia nam rozpiętość na poziomie 60 – 80 stopni, gra na VR powinna oferować rozpiętość o minimum 100 stopniach. Z kolei im większa rozpiętość, tym więcej elementów jednocześnie widocznych na ekranie. Im więcej elementów, tym większe zapotrzebowanie na zasoby obliczeniowe.
Osobną kwestią jest liczba klatek na sekundę oraz częstotliwość odświeżania. Konsolowe 30 fps-ów nie zdaje egzaminu na goglach VR. Obraz wydaje się nienaturalny, a ludzkie oko zaczyna się męczyć. Dlatego przyjęło się mówić, że gry VR powinny działać w minimum 60 klatkach na sekundę (PSVR), chociaż zalecaną wartością jest tutaj aż 90 klatek, połączone z częstotliwością odświeżania ekranu wynoszącą 90 Hz. Jak z kolei dobrze wie każdy gracz, uzyskanie 90 fps-ów wcale nie jest łatwe i często wiąże się z wieloma kompromisami na ekranie ustawień grafiki.
Biorąc to wszystko pod uwagę, nie wydaje mi się aby wymagania Half Life: Alyx były przerażająco wielkie. One są akceptowalne. W dodatku zrozumiałe dla każdego, kto próbował okiełznać wirtualną rzeczywistość. VR wciąż jest domeną bogatszych entuzjastów technologii, znajdując się gdzieś na boku głównego nurtu gier wideo. Być może hit takiego kalibru jak nowy Half Life zmieni ten stan rzeczy.