Prowadzenie Parku Jurajskiego pójdzie ci lepiej niż w filmie? Jurassic World Evolution gwiazdą Games with Gold
Wiemy już, jakie gry pojawią się w grudniowej ofercie Games with Gold, będącej częścią abonamentu Xbox Live Gold. Posiadacze Xboksów otrzymają cztery kolejne produkcje, ze strategią Jurassic World Evolution wyrastającą na najciekawszą z nich wszystkich.
Grudniowe gry Games with Gold to Insane Robots, Jurassic World Evolution, Toy Story 3 oraz Castlevania: Lords of Shadows – Mirror of Fate HD. Dwa ostatnie tytuły działają w trybie wstecznej kompatybilności. Aby dodać je do własnej cyfrowej biblioteki, trzeba posiadać aktywną subskrypcję Xbox Live Gold. Gry będą możliwe do pobrania w dwóch transzach, przypadających na 1 oraz 16 grudnia 2019 r.:
- Insane Robots – gra dostępna 1 grudnia – 31 grudnia na konsoli Xbox One
- Jurassic World Evolution – gra dostępna 16 grudnia – 15 stycznia na konsoli Xbox One
- Toy Story 3 – gra dostępna 1 grudnia - 15 grudnia na konsoli Xbox One i Xbox 360
- Castlevania: Lords of Shadows – Mirror of Fate HD – gra dostępna 16 grudnia – 31 grudnia na konsoli Xbox One i Xbox 360
Na grudniową gwiazdę Games with Gold wyrasta Jurassic World Evolution.
Jurassic World Evolution to idealny tytuł dla wszystkich, którzy oglądając Park Jurajski mówili pod nosem: - Lepiej bym to zorganizował. - Strategia/tycoon pozwala wcielić się z zarządcę nietypowego ZOO, w którym odwiedzający zobaczą prehistoryczne istoty z zamierzchłych czasów. Jeśli zawsze zastanawiałeś się, dlaczego zabezpieczenia w filmowym hicie były takie kiepskie, a dinozaurom udało się zdobyć wyspę - proszę bardzo. Możesz to lepiej zorganizować, budując najlepszy park rozrywki w historii ludzkości.
Jurassic World Evolution w wersji dla Xboksa One zdobyło ocenę w wysokości 71 proc. (na 100), opierając się na danych agregatora Metacritic. Po ponad 16 000 wystawionych opiniach w serwisie Steam strategia ma tam ocenę 7/10. Jasne jest więc, że nie mamy do czynienia z ponadczasowym hitem. Co nie zmienia faktu, że tycoon może się okazać świetnym urozmaiceniem długich jesiennych wieczorów. Zwłaszcza, jeśli mamy słabość do dinozaurów i Parku Jurajskiego.
Osobiście nie miałem przyjemności zagrać w Jurassic World Evolution. To jedna z niewielu okazji, gdy abonamentowa produkcja jest dla mnie kompletną nowością. Tym chętniej pobiorę strategię i wyrobię sobie na jej temat własne zdanie. Obawiam się tylko, że będę zbyt stronniczy i łaskawy. Park Jurajski to jeden z filmów mojego dzieciństwa, a kapitalna muzyka Johna Williamsa do teraz gra w mojej głowie gdy tylko przypomnę sobie świetne początkowe sekwencje na tajemniczej wyspie.