Apple zepsuł, to niech Apple naprawi. iOS i iPadOS 13.1.1 już dostępne
Apple idzie jak burza. Nie minął tydzień od rynkowej premiery nowych iPhone’ów, a otrzymały one już drugą aktualizację. Powitajcie system iOS 13.1.1! Sprawdzamy, co się zmieniło.
Firma z Cupertino nieco przedobrzyła w tym roku w kwestii aktualizacji. Prace nad iOS 13 zakończyły się wyjątkowo wcześnie, bo już w połowie sierpnia. Jeszcze przed jego udostępnieniem rozpoczęły się testy beta systemu iOS 13.1.
iOS 13 i iOS 13.1 powstawały w zasadzie równolegle.
iOS 13 zadebiutował oficjalnie 19 września, na dzień przed rynkową premierą nowych iPhone’ów. Ze względu na przyspieszony cykl deweloperski iOS 13.1 - oraz pierwszy oficjalny iPadOS - trafił natomiast do użytkowników niecały tydzień później.
Teraz, po kolejnych trzech dniach, Apple udostępnia iOS 13.1.1 na wszystkie iPhone’y - nie tylko na te najnowsze. Równolegle pojawił się iPadOS 13.1.1 na tablety Apple’a. W obu przypadkach lista zmian wygląda identycznie.
iOS 13.1.1 oraz iPadOS 13.1.1 - changelog
- [System iOS 13.1.1 / iPadOS 13.1.1] naprawia problemy, które mogły uniemożliwiać odtworzenie iPhone’a/iPada z backupu;
- naprawia problem, który mógł powodować szybsze wyczerpywanie się baterii;
- rozwiązuje problem, który mógł mieć wpływ na rozpoznawanie poleceń Siri na iPhonie 11, iPhonie 11 Pro oraz iPhone 11 Pro Max;
- rozwiązuje problem polegający na tym, że sugestie wyszukiwania Safari mogły się same włączać po uprzednim ich wyłączeniu;
- naprawia problem, który mógł powodować wolniejsze synchronizowanie Przypomnień;
- naprawia problem zabezpieczeń związany z aplikacjami do obsługi klawiatur firm trzecich.
Najbardziej ucieszyła mnie informacja, że Apple naprawił błąd w Safari związany z sugestiami Siri. Wkurzało mnie niemiłosiernie, że na ekranie głównym przeglądarki wyskakiwały mi jakieś propozycje stron zaraz pod listą ulubionych. Teraz, dzięki aktualizacji, nie będzie to już miało miejsca. Podobno.
Wiem też, że w naszej redakcji z problemem z odtwarzaniem backupu na nowym iPhonie borykał się Hubert, a na Siri o pamięci złotej rybki narzekał Rafał. Ja z kolei po zabawach z wersjami beta naknociłem sobie w powiadomieniach. Mam nadzieję, że po tej aktualizacji sytuacja wróci do normy.
I nie mogę się doczekać kolejnego update’u.
Liczę też na poprawę w szybkości synchronizacji powiadomień e-mail pomiędzy urządzeniami. Od zawsze jest to straszna bolączka Mail.app, a iOS 13.1 i iPadOS 13.1 sytuację pogorszyły. Martwi mnie jednak, że nie wyszczególniono tego w liście zmian. Możliwe, że tego problemu Apple nadal nie naprawił.
Chciałbym również, by ta lub kolejna aktualizacja sprawiła, że iPad stanie się realnym zastępstwem dla notebooka. Jest już bardzo blisko, ale nadal tablet nie przerzuca kursora automatycznie w pola tekstowe, tak jak na komputerze i trzeba niepotrzebnie machać przed ekranem paluchem…