REKLAMA

BitMarket24 kończy działalność. Ucieczka za granicę nie pomogła

Giełda kryptowalut BitMarket24 ogłosiła, że kończy działalność z dniem 19 lutego. To wynik konsekwencji związnych z wpisaniem jej na listę ostrzeżeń KNF. Klienci zostali wezwani do wypłacenia wszystkich środków.

06.02.2019 12.09
BitMarket24 kończy działalność. Ucieczka za granicę nie pomogła
REKLAMA
REKLAMA

Po decyzji KNF właściciele BitMarket24 (nie mylić z BitMarket) w zasadzie nie mieli innego wyjścia. W drugiej połowie stycznia giełda trafiła na listę ostrzeżeń, a Komisja skierowała do prokuratury okręgowej w Krakowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa za „nieuprawnioną działalność w zakresie świadczenia usług płatniczych lub w zakresie wydawania pieniądza elektronicznego”. Czynności takie jak świadczenie usług płatniczych czy wydawanie pieniądza elektronicznego wymagają bowiem zgody KNF. A takowej krakowska giełda rzecz jasna nie miała.

Wnioski prokuratury wydają się jednak nieistotne, bo tuż po wydaniu komunikatu współpracę z BitMarket24 zaczęły zrywać banki obsługujące rachunki firmowe. A bez dostępu do kont giełda nie może prowadzić dalszej działalności. Efektem jest ostatni komunikat:

REKLAMA

BitMarket24 rozpoczął swoją działalność w 2014 r. w Krakowie. Gdy w kwietniu 2018 r. na listę ostrzeżeń KNF trafił Bitbay (który dzisiaj operuje z Malty) i Abucoins, przeniósł swoją siedzibę do Londynu. Jak widać, nie uchroniło go to przed konsekwencjami. Giełda umożliwiała obrót najpopularniejszymi kryptowalutami, takimi jak bitcoin, bitcoin gold, bitcoin cash czy litecoin.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA