Polacy wydają coraz więcej na świąteczne prezenty. Co najchętniej kupujemy bliskim pod choinkę?
Ile wydajemy na prezenty? Coraz więcej. Zamierzamy w tym roku obdarować najbliższych upominkami za 684 zł. W większości położymy pod chinką perfumy, kosmetyki i słodycze, choć sami chętniej dostalibyśmy coś z elektroniki.
Żaden tam Black Friday, Cyber Monday czy inne amerykańskie wynalazki. Polacy nie indyki, mają własny dzień wielkiego wydawania. Przypada on około 12 do 14 dni przed świętami.
Kiedy rzucimy się w wir świątecznych zakupów? I czy to naprawdę tak wcześnie?
Według danych pochodzących od Allegro, w tym roku rzucimy się do kupowania prezentów już 10 grudnia, czyli w najbliższy poniedziałek. To trochę wcześniej niż zwykle. Co roku dzień największych zakupów to poniedziałek w tygodniu wypadającym przed tygodniem świątecznym. Rok temu ta magiczna data wypadła 11 grudnia. Kupiliśmy wtedy na samym Allegro 2,16 mln przedmiotów. W normalnym dniu to tylko około 1 mln rzeczy dziennie.
Takie zachowanie klientów jest bardzo racjonalne z kilku powodów. Po pierwsze, od szczytu zakupowego do Gwiazdki jest tyle dni, że przesyłka zdąży do nas dotrzeć. Po drugie zostaje jeszcze na tyle dużo czasu, że można zamówiony prezent obejrzeć i ewentualnie zwrócić lub wymienić. Po trzecie zaś dzięki wcześniejszym zakupom nie poddajemy się świątecznej gorączce, a decyzje podejmujemy rozsądnie i z planem. — mówi CEO Allegro, Francois Nuyts.
Rumienię się na te komplementy CEO Allegro. Osobiście mam jednak pewne wątpliwości, czy zamawiając prezent 12 dni przed Wigilią mogę być pewna, że dotrze do mnie na tyle wcześnie, iż, jeśli coś będzie nie tak, zdążę go zwrócić i zamówić następny. Co roku sama rzucam na siebie klątwy za to, że nie zabrałam się za to zadanie nieco wcześniej i zamiast zrobić zawczasu zakupy dla rodziny i przyjaciół, i wkroczyć w grudzień z czystym sumieniem, wkraczam w niego raczej z czystym kontem związanym z listopadowym maratonem przecen i okazji.
Ile wydajemy na prezenty świąteczne i co chcemy dostać?
7 proc. badanych przez Allegro i Mobile Institute respondentów zadeklarowało, że ich budżet na prezenty będzie w tym roku wyższy niż w latach ubiegłych. 41 proc. oznajmiło, że będzie wyższy, choć tylko nieznacznie.
Średnio wysupłamy z portfela 152 zł na pojedynczy prezent. 2 lata temu kwota ta nie dochodziła nawet do 100 zł. W 2015 r. tylko 5 proc. osób chciało wydać na prezent 300 zł, w tym roku to już 10 proc. Średnio na wszystkie prezenty zamierzamy przeznaczyć w tym roku 684 zł.
Niezmiennie pod choinką najchętniej umieszczamy perfumy, kosmetyki i słodycze. Często też nasz prezent jest związany z hobby obdarowywanego. Nieco mniej, ale nadal popularne, są ubrania i biżuteria, nie przepadł też zupełnie piękny zwyczaj dawania bliskim w prezencie książek, które w nieco nowocześniejszej formie zmieniają się w e-booki.
O ironio, my sami z otwartymi ramionami przywitalibyśmy raczej Mikołaja z czymś z elektroniki, choć prezent związanym z naszym hobby też nas cieszy. Nieco mniej się radujemy z kosmetyków i książek. Co ciekawe 20 proc. osób nie ma nic przeciwko dostaniu po prostu koperty z pieniędzmi, 18 proc. osób chciałoby dostać w tym roku smartfona a niewiele mniej (16 proc.) smartwatcha.
A jeśli chcecie sprawdzić, co my polecamy na święta, koniecznie zobaczcie nasz Poradnik Świąteczny.