Trzy wersje iPhone’a, cztery Samsunga Galaxy S10. Wybór będzie coraz trudniejszy
Apple nie jest jedyną firmą, która mnoży liczbę modeli smartfonów. Dociekliwi forumowicze odkryli, że Samsung może pokazać aż cztery warianty nadchodzącego Samsunga Galaxy S10. Najwyższy ma wspierać sieć 5G.
Jak czytamy na blogu XDA, twórcy już testują nowe oprogramowanie Android 9 Pie z Samsung Experience 10 na Samsungu Galaxy S9 Plus. Społeczność XDA nie byłaby sobą, gdyby nie zajrzała głębiej w kod źródłowy systemu.
W aplikacjach systemowych znaleziono zapis sugerujący, że Samsug pokaże aż cztery modele Galaxy S10. Nazwy kodowe nowych smartfonów wyglądają następująco: beyond 0, beyond 1, beyond 2 i beyond 2 5G.
Czy asem w rękawie Samsunga Galaxy S10 będzie obsługa sieci 5G?
Dotychczas słyszeliśmy o trzech modelach Samsunga Galaxy S10. Czwarty jest zupełną nowością. Nazwa kodowa „beyond 2 5G” sugeruje, że będziemy mieli do czynienia z wariantem obsługującym sieć 5G, choć nie wiemy jeszcze, jakie inne wyróżniki znajdą się w topowym modelu.
Czym właściwie jest sieć 5G? To naturalna następczyni obecnej sieci 4G, z której możemy korzystać, przynajmniej w dużych miastach. Na pierwszy rzut oka nie wygląda to szczególnie przełomowo, ale jest się czym ekscytować.
„5G zmieni wszystko” - pisze Przemek Pająk w swoim tekście. Ma to być potężna rewolucja, która sprawi, że internet rzeczy będzie miał sens, a wizja miast, po których będą jeździć autonomiczne samochody wymieniające między sobą potężne ilości danych, stanie się znacznie bliższa. Nie wspominając o tym, że będziemy mogli po prostu wygodnie streamować obraz będąc nawet na największym festiwalu muzycznym, bez żadnej zadyszki sieci.
Więcej o 5G pisał Maciek Gajewski w swoim potężnym, przekrojowym materiale. Jeżeli chcesz przeczytać jedną publikację na ten temat, wybierz tekst Maćka.
Tylko jakie realne zalety wniesie Samsung Galaxy S10 obsługujący 5G?
Komercyjne, szerokie wdrożenie sieci 5G jest planowane na lata 2020–2021. Obecnie w Europie sieć 5G jest obecna tylko w dwóch państwach, a konkretniej rzecz ujmując, w dwóch miastach. Są to Tampere w Finlandii i Talin w Estonii.
W Polsce są już przymiarki do sieci 5G. Operatorzy pracują nad nowymi systemami i testują je, ale na razie nie mówi się o dacie komercyjnego wdrożenia.
Czy wobec tego Samsung Galaxy S10 5G będzie miał realne zalety nad konkurencją? Na pewno będzie mógł poszczycić się znacznie nowocześniejszymi rozwiązaniami, ale w praktyce z nich nie skorzystamy. Dlatego wydaje mi się, że topowy Samsung może mieć jeszcze jakieś niespodzianki. Sama obsługa sieci 5G brzmi dobrze, ale tylko na papierze. Nie sądzę, by stanowiła bodziec do zakupu topowego smartfona.