Poważnie myślą o Polsce. 2,2 mld dol. za iZettle to największe zakupy w historii PayPala
PayPal ogłosił, że zakup iZettle za 2,2 mld dol. ma być sfinalizowany w trzecim kwartale 2018 r. Dostarczający rozwiązania z zakresu płatności mobilnych iZettle przekształci się w centrum doskonalenia nowoczesnych rozwiązań płatności w Europie.
Rozmowy między PayPalem a szwedzkim fintechem musiały trwać od pewnego czasu. Jak informuje The Wall Street Journal teraz wszystko przyspieszyło przez giełdowy debiut iZettle, który ma nastąpić w najbliższym czasie. W maju twórcy szwedzkiego startupu złożyli już stosowny wniosek dotyczącym wejścia na giełdę w Sztokholmie. Wycena w dniu debiutu może według ekspertów osiągnąć pułap 1,1 mld dol.
Trwa ekspansja PayPala
Mimo, że planowany zakup jest zdecydowanie największym w historii PayPala, to jednak jest dowodem na konsekwentną politykę firmy. W 2013 r., jeszcze jako część koncernu eBay, PayPal kupił dwa podmioty: Braintree i Venmo za 800 mln dol. Z kolei w 2015 r. za podobna kwotę (890 mln dol.), stał się właścicielem startupu Xoom, zajmującego się obsługą internetowych przekazów pieniężnych.
Szef z nowym przełożonym
Zakup iZettle oznacza roszady personalne. Współzałożyciel i szef szwedzkiego startupu Jacob de Geer ma utrzymać swoje stanowisko. Ale jego bezpośrednim przełożonym będzie jednak dyrektor operacyjny PayPala Bill Ready. iZettle ma zaś stać się europejskim centrum dowodzenia innowacyjnych płatności na Starym Kontynencie.
iZettle w Polsce?
Szwedzki iZettle działa od 2010 r. Udostępnia aplikację mobilną i nowoczesny czytnik kart płatniczych, który można podłączyć do smartfona. To pozwala sprzedawcą na rezygnację z tradycyjnych terminali. Spółka odnotowała 60-proc. wzrost przychodów w ostatnim roku finansowym i wygenerowała przychód na poziomie 643 tys. koron szwedzkich, czyli o 241 tys. więcej w stosunku do 2015 r.
Dzisiaj iZettle obecny jest na 12 rynkach. W Europie i Ameryce Łacińskiej. Jest też w Meksyku. A co z Polską?
PayPal nie zwalnia i dodaje gazu
W dobie coraz prężniej działających fintechów, a także w związku z unijną dyrektywą PSD2 zmieniającą zasady gry przy finansowym stole – PayPal nie zamierza tracić żadnych z nadarzających się okazji. I konsekwentnie poszerza wachlarz własnych instrumentów, które powoli upodabniają całe przedsiębiorstwo do banku.
Już teraz dla niektórych klientów w Stanach Zjednoczonych PayPal oferuje kartę debetową, możliwość deponowania czeków, a także zaciąganie pożyczek. Salda klientów chronione są przez ubezpieczenie Federal Deposit Insurance Corp (FDIC). A niedawno PayPal rozpoczął współpracę z bankiem Delaware, który wydaje karty debetowe.