REKLAMA

Chińczycy wkrótce zagrożą Google'owi na rynku chmur. Królem pozostaje Amazon

Na rynku dostawców chmur obliczeniowych mamy nowego, istotnego gracza. To Alibaba, która po raz pierwszy odnotowała przychody nie tak bardzo odbiegające od amerykańskich gigantów tego rynku.

08.02.2018 07.55
Microsoft i Google nie odbierają klientów Amazonowi, a wszystkim innym na rynku
REKLAMA
REKLAMA

Synergy Research Group opublikowała raport na temat rynku dostawców chmur obliczeniowych w czwartym kwartale ubiegłego roku. Pozornie, nie widać w nim szczególnie ciekawych danych. Jak zawsze, zdecydowanym liderem jest w nim Amazon. Pretendentami do zajęcia jego pozycji niezmiennie są IBM, Google i w szczególności Microsoft.

Przyjrzycie się jednak bliżej wykresom a zobaczycie coś, czego w nich jeszcze do niedawna nie było. To nowy dla rankingu, chiński usługodawca Alibaba Cloud. Jego udziały rynkowe cały czas rosną, i choć o pozycji lidera na razie nie może myśleć, to Google powinien zacząć oglądać się za siebie, a nie tylko przed siebie.

Amazon zarabia więcej, niż czterej jego kolejni rywale razem wzięci.

Jest podmiotem zdecydowanie dominującym na tym rynku, a jego najwięksi rywale nadal mają wiele do zrobienia. W tym wspomniana wyżej Alibaba, mimo podwojenia swoich przychodów w czwartym kwartale ubiegłego roku i Microsoft, który nieustannie odnotowuje rekordowe wzrosty.

rynek chmur class="wp-image-675787"

Amazon miał 5,1 mld dol przychodów, co oznacza 45-procentowy wzrost rok do roku. Chmura Azure odnotowała 98-procentowy wzrost, Microsoft nie zdecydował się jednak podzielić się publicznie wynikami finansowymi. Gwiazda tego zestawienia – Alibaba – notuje 104-procentowy wzrost i 553 mln dol. przychodu.

Wszyscy liderzy rynku chmur zwiększyli swoje udziały.

Niestety, kosztem pozostałej konkurencji. To właśnie dlatego Alibaba jest tak interesująca, bowiem do tej pory panowało przekonanie, że pozycji Amazonu, Microsoftu, IBM-u i Google’a nikt już nie jest w stanie zagrozić. Cały rynek chmurowy wzrósł o 46 proc. pod względem wartości.

Jak podkreśla John Dinsdale reprezentujący Synergy, rynek dostawców chmurowych rośnie w tempie szybszym, niż zakładano, choć założenia były bardzo optymistyczne. Sugeruje jednak, że mniejsi gracze na rynku powinni zacząć rozważać specjalizację w konkretnych dziedzinach. Przebicie się do liderów może stać się coraz trudniejsze.

Skąd się wziął sukces Alibaby?

REKLAMA

Nietrudno mieć wątpliwości na temat tej chmury. Na temat chińskich korporacji panuje nie tak do końca nieuzasadniona opinia, że współpracują z chińskim rządem, narażając swoich klientów na brak prywatności i poufności przetwarzanych przez nie danych. Czy faktycznie światowe firmy ufają takiej chmurze?

Tego oczywiście nie wiemy. Możemy jednak spekulować, że większość klientów Alibaby to firmy pochodzące z Chin, które nie obawiają się szpiegostwa przemysłowego ze strony władz tego kraju. To z kolei sugeruje, że firmy te cały czas się bogacą, skoro ich zapotrzebowanie na konsumpcję komercyjnej chmury cały czas rośnie. Nie zapominajmy jednak, że to tylko i wyłącznie domniemanie i spekulacja.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA