Google włączy ci nowy wygląd kalendarza. Nie będzie pytał o zdanie
Nowy wygląd Google Kalendarza nie wszystkim przypadł do gustu, ale niebawem będzie przymusowy. Najpierw możliwość wyboru stracą firmy i uczniowie.
W październiku ubiegłego roku Kalendarz Google zyskał zupełnie nowy, znacznie odświeżony wygląd, bazujący na zasadach projektowych Material Design.
Poprzedni wygląd zdążył się bardzo mocno zestarzeć, na co narzekały osoby korzystające z Kalendarza poprzez przeglądarkę. A jest ich naprawdę wiele. Sam do nich należałem, kiedy korzystałem z Windowsa, a na Macu bardziej przypadł mi do gustu wbudowany klient kalendarza. Nadal bazuje on u mnie na kilku podpiętych kalendarzach Google’a.
Można twierdzić, że wygląd to nic wielkiego w przypadku kalendarza, ale Kalendarz Google na przestrzeni lat stał się dla wielu osób takim samym standardem, jak Gmail. Nie wypada, żeby tak ważna usługa miała interfejs rodem z 2010 roku.
Nowy wygląd nie wszystkim przypadł do gustu, ale zacznie być obowiązkowy. Najpierw w pakiecie G Suite.
Użytkownicy pakietu G Suite (wcześniej Google Apps), a więc pracownicy firm, uczelni, czy np. przedsiębiorcy z własną działalnością, będą zmuszeni do przesiadki na nową wersję Kalendarza Google.
8 lub 15 stycznia (w zależności od ustawień pakietu G Suite), domyślnym widokiem Kalendarza będzie nowa wersja bazująca na Material Design. Użytkownicy, którzy nie są gotowi na przesiadkę, będą mogli wymusić stary wygląd, ale tylko do 28 lutego. Po tym terminie nie będzie wyboru i wszyscy użytkownicy G Suite przekonają się o zaletach i wadach Material Design.
Stary wygląd wcześniej czy później zniknie też poza pakietem G Suite.
Jeśli korzystasz z darmowych usług Google’a, sugeruję przestawić się na nowy kalendarz. Na razie Google jeszcze nie zapowiedział wyłączenia starszej wersji, ale praktyka pokazuje, że jest to kwestią czasu. W ciągu ostatnich lat już praktycznie wszystkie usługi Google’e przeszły na Material Design i w żadnej nie można powrócić do starego wyglądu.
Najprawdopodobniej to samo czeka Kalendarz. Przesiadka jest wskazana także z tego względu, że nowa wersja wprowadza kilka usprawnień, m.in. możliwość bogatszego formatowania, linki do dokumentów i prezentacji, a także lepsze zarządzanie zaproszeniami i wspólnymi wydarzeniami.
Jeżeli jakimś cudem jeszcze nie spróbowałeś nowego wyglądu, znajdziesz go, wchodząc do Kalendarza przez ten link.