REKLAMA

Prawie zasnąłem za kierownicą auta wartego miliony

Z pozoru to kolejny zwykły dzień na jednej zwykłych autostrad na północy Francji. Szarawy asfalt, niezbyt piękna, grudniowa aura i masa zwykłych samochodów. Tylko ten, za którego kierownicą zostałem posadzony, nie jest zwyczajny. Jest jedyny na świecie, jest wart miliony, a ja, zamiast skupić się na prowadzeniu… oglądam niesamowitą prezentację w goglach VR. Tak, siedząc na fotelu kierowcy.

Prawie zasnąłem za kierownicą auta wartego miliony. I dokładnie o to chodziło
REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-25T20:20:59+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T17:39:07+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T17:19:38+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T17:08:35+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T16:37:36+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T15:35:32+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T14:43:47+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T13:45:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T13:00:05+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T12:38:54+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T12:02:39+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T08:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T07:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T06:26:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-25T06:17:05+02:00
Aktualizacja: 2025-07-24T18:54:02+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA