REKLAMA

Jedno kliknięcie dzieli cię od zostania wampirem. Instagram już świętuje Halloween

Instagram wprowadził do swojej aplikacji nowe narzędzia, dzięki którym m.in. zmienimy swoje zdjęcia w iście przerażające obrazy do wysłania znajomym na Halloween.

Nowości na Instagramie. Superzoom i specjalne efekty na Halloween
REKLAMA
REKLAMA

Superzoom

Poza nowymi filtrami i naklejkami na Halloween pojawił się nowy format aparatu o nazwie superzoom. To prosty sposób na nagranie śmiesznego filmu z dramatycznymi efektami dźwiękowymi.

 class="wp-image-616444"

Po otwarciu aparatu, pod przyciskiem nagrywania zobaczymy nową funkcję ”Superzoom". Po wciśnięciu i przytrzymaniu przycisku rozpocznie się nagrywanie filmu z dramatycznym efektem dźwiękowym. Takie nagranie można wysłać do znajomego na Instagram Direct lub dodać je do Insta Stories.

Efekty i naklejki na Halloween

 class="wp-image-616438"

Z okazji Halloween w aplikacji pojawią się też specjalne naklejki i filtry.

 class="wp-image-616441"

Można zmienić się w zombie, stać się wampirem albo roztopić w tajemniczej mgle. Możemy również dodać specjalnie przygotowane na Halloween naklejki do swoich zdjęć i filmów.

 class="wp-image-616435"

Aby cieszyć się nowymi funkcjami, wystarczy wejść do sklepu AppStore lub Google Play i zaktualizować aplikację Instagram do najnowszej wersji.

Instagram coraz bardziej "snapczatowy"

REKLAMA

Zaczęło się od wprowadzenia funkcji Instagram Stories, która jest kopią Snapchat My Story. Użytkownicy, podobnie jak na Snapchacie, mogą wrzucać ulotne treści – np. wideo lub pokaz zdjęć – a ich znajomi – oglądać je przez 24 godziny od publikacji. Kolejnym krokiem Instagrama było pojawienie się różnego rodzaju efektów i naklejek, które użytkownicy mogą umieszczać na swoich zdjęciach. Taka opcja również jest świetnie znana ze Snapchata.

Jak widać, Instagram konsekwentnie podąża drogą Snapa i nie wychodzi mu to najgorzej. Użytkownicy polubili nowe funkcje i wielu z nich ogranicza się do korzystania wyłącznie z Intagrama, rezygnując tym samym ze Snapchata. Po co mieć dwie oddzielne aplikacje, kiedy można mieć wszystko w jednej?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA