Smartfon, który wyświetli hologramy rodem z Gwiezdnych wojen. Taki jest RED Hydrogen One
Któż nie czeka na przyszłość rodem z Gwiezdnych wojen, gdzie zamiast płaskich obrazków patrzeć będziemy na hologramy? Gigant przemysłu filmowego właśnie chce ją nam zafundować. Oto RED Hydrogen One – pierwszy holograficzny smartfon.
Firma, na której sprzętach nakręcono tysiące hollywoodzkich block-busterów właśnie zaskoczyła wszystkich zapowiedzią nowego produktu. I nie, tym razem nie jest to kamera wideo kosztująca równowartość auta segmentu C. To smartfon z Androidem. I to nie byle jaki!
RED Hydrogen One – pierwszy na świecie holograficzny smartfon.
O pierwszym smartfonie RED wiemy niewiele. Wystarczająco jednak dużo, by czekać nań z niecierpliwością.
Największym wyróżnikiem Hydrogen One ma być 5,7-calowy wyświetlacz, który wykorzystując nanotechnologię potrafi przełączać się między wyświetlaniem zawartości 2D, 3D, VR, AR oraz hologramów. W tym hologramów interaktywnych, np. gier.
Do wyświetlania wielowymiarowego obrazu nie potrzeba będzie żadnych okularów – treści zobaczymy gołym okiem.
Co więcej, owa wielowymiarowość nie będzie się ograniczać tylko do treści wideo. Dzięki specjalnemu algorytmowi RED Hydrogen One będzie także przekształcał dźwięk stereo w dźwięk przestrzenny, podobny do tego, który słyszymy na zestawach 5.1.
Hydrogen One będzie też smartfonem modularnym.
RED zapowiada, iż pierwszy smartfon to tylko fundament dla „wielowymiarowego, multimedialnego systemu przyszłości”, na którym w przyszłości staną nowe elementy, takie jak lepszy aparat czy dodatkowe urządzenie powiązane z hologramami. Jakie? Tego nie wiadomo.
Wiadomo tylko, że na pleckach urządzenia znajdują się piny zbliżone do tych, jakie widzimy w smartfonach Motoroli. Patrząc na ekosystem Moto, po Hydrogen System możemy spodziewać się podobnego, jeśli nie większego rozbudowania.
Sam smartfon również będzie niejako modułem dla innych sprzętów firmy. Hydrogen One będzie można stosować jako interfejs użytkownika i ekran podglądu w kamerach RED.
Smartfon to dopiero początek.
RED chce, żeby Hydrogen One był wstępem do rewolucji w konsumowaniu treści. Dlatego wraz z premierą smartfona zadebiutuje RED Channel: platforma dla treści holograficznych. Znajdziemy tam filmy, gry, a nawet – holograficzne sklepy.
Tanio nie będzie.
Według wstępnej zapowiedzi RED Hydrogen One ma kosztować 1195 dol. w wersji aluminiowej i 1595 dol. w wariancie tytanowym. I są to ceny PRZED naliczeniem podatku i kosztów wysyłki! Jak widać multimedialna rewolucja musi mieć swoją cenę.
Czekamy na więcej informacji.
Na razie o potencjalnie rewolucyjnym smartfonie RED-ów nie wiemy prawie nic. Nie wiemy jak dokładnie będzie wyglądał (prócz powyższego, niewyraźnego rendera), jakie będzie miał parametry, ani co jeszcze zaoferuje użytkownikom prócz hologramów.
Wiemy tylko tyle, że ma trafić do pierwszych nabywców w pierwszym kwartale 2018 roku. Mam nadzieję, że do tego czasu poznamy nieco więcej szczegółów, a RED Hydrogen One okaże się czymś więcej, niż tylko demonstracją siły.