Dziwna sprawa - Play po nocy wydzwania do klientów, żeby nagrywać z nimi audiobooki
Wpadki zdarzają się nawet największym. Dzisiejszej nocy wielu klientów sieci Play obudził dziwny telefon, w którym Jerzy Stuhr namawiał ich do wspólnego nagrywania audiobooków.
![play](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2017%2F06%2Fplay-1.jpg&w=1200&q=75)
Wiem, że brzmi to trochę absurdalnie, ale to prawda. Ktoś w Play musiał źle ustawić jakiś automat i zamiast w ciągu dnia, nagranie Jerzego Stuhra zaczęło być odgrywane klientom w środku nocy. No, przynajmniej tym, którzy nie wyciszyli dzwonka. Ci bardziej przezorni odczytali z rana wiadomość SMS o tej samej treści.
Niespodziewana pobudka z numeru 790998777.
Problem ten zgłosiło nam wielu czytelników Spider's Web. Jako pierwszy o całym zajściu poinformował nas Dominik:
Play przyznaje się do błędu
Zamiast próbować ukryć wpadkę, rzecznik prasowy operatora Play przeprosił wszystkich „stuhrniętych” klientów.
Cała akcja dotyczy nagrania Seksmisji z Jerzym Stuhrem.
Tajemniczy telefon od Play w środku nocy to najnowszy konkurs operatora. Każdy abonent z aktywną usługą Audiobooki w Play może nagrać fragment tekstu z Seksmisji i wysłać ją za pomocą specjalnej platformy. Najlepszy lektor otrzyma szansę nagrania audiobooka z samym Jerzym Stuhrem.
Także jeśli macie słabość do starych polskich komedii i nie jesteście wściekli na Play za pobudkę w środku nocy, spróbujcie swoich sił. Taki audiobook to świetna pamiątka.