Wsiadasz do samochodu, a ten już wie, dokąd chcesz pojechać. Tak to widzi Seat
Seat, podobnie jak Peugeot, ma swoją wizję na motoryzację przyszłości. O ile na przyszłość Francuzów przyjdzie nam jeszcze poczekać, tak Seat Connected Experience jest tuż za rogiem.
REKLAMA
REKLAMA
W centralnym punkcie ekspozycji Seata stoi futurystyczny kokpit, z wielkim, zakrzywionym ekranem tuż przed nim.
Wsiadając do środka, wita nas kierownica żywcem wyjęta z filmów Sci-Fi, dwa ekrany i tylko jeden element funkcyjny - stacja ładująca na smartfona.
Gdy położymy na niej smartfon ze specjalną aplikacją Seat Connected Experience, koncept uruchamia wirtualny tor jazdy, pokazując nam, jak będzie wyglądała jazda autem w przyszłości.
Oprócz tego w aplikacji znajdziemy wszystkie niezbędne informacje o naszym samochodzie, w tym oczywiście poziom naładowania/stan baku.
Czym jest Seat Connected Experience? To po prostu kontekstowo działająca nawigacja.
Nawigacja w czasie rzeczywistym dostosowuje się do sytuacji nie tylko na drodze, ale i w otoczeniu. Nawigacja ma przewidywać takie zdarzenia, jak godziny otwarcia szkół, korki, czy wolne miejsca parkingowe. Cel? Odciążyć zatłoczone miasta w godzinach szczytu.
Z biegiem czasu system uczy się naszych tras i zachowań, pomagając zoptymalizować codzienne dojazdy, by zajmowały jak najmniej czasu i były jak najprzyjemniejsze.
Najlepsza informacja? Ten system trafi do aut Seata już w 2018-2019 roku.
Na początku oczywiście mówimy tylko o kontekstowej nawigacji, bo do autonomicznych aut jeszcze daleko.
Co ciekawe, do sprzedaży trafi też specjalna przystawka na złączu OBD, która umożliwi wykorzystanie tego systemu w starszych autach.
REKLAMA
Przyszłość w wydaniu Seata jest nieco mniej ekscytująca, niż w wizji Peugeot, ale jest przy tym zdecydowanie bliżej. I co ważniejsze, jest znacznie bardziej przystępna, a to znaczy, że i jej implementacja odbędzie się szybciej, i skuteczniej.
REKLAMA
Łukasz Kotkowski
01.03.2017 09.06
Kopiuj link
Tagi: motoryzacja
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
14:36
Gnom Crawly opuścił Polskę, ale nie internet. Patoinfluencer zapowiada rozkręcanie kariery w KijowieAktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA