Wagon do przewożenia hipisów, czyli VW pokazał następcę kultowego "Ogórka" rodem z przyszłości
Scooby i Kudłaty lubią to.
REKLAMA
REKLAMA
Dwa silniki, 369 koni mechanicznych, około 5 sekund do setki i zasięg elektryczny na poziomie 600 km - kto powiedział, że mikrobusy muszą być nudne?
Cóż za mikrobus chwali się takimi parametrami? To Volkswagen I.D. BUZZ. Następca - na razie koncepcyjny - słynnego "Ogórka".
Skąd taka nazwa? Pierwszy jej człon według VW może oznaczać "Identity", "Idea", "Individual", "Intelligent" albo "Iconic Design". Drugi jest zabawą ze słowem "bus".
I jak to na mikrobusa przystało, BUZZ zawstydza swoją ładownością wiele większych samochodów. Na pokład ma móc zabrać nawet 8 osób (no i psa, oczywiście).
Ułożenie foteli we wnętrzu można konfigurować w szerokim zakresie - w zależności od tego, ile osób przewozimy.
A jeśli rozwiązanie niektórych nadprzyrodzonych spraw zajmie nam nieco więcej czasu, możemy się w BUZZie nawet przespać.
Volkswagen twierdzi, że dzięki płycie podłogowej MEB BUZZ oferuje lepsze wykorzystanie przestrzeni niż jakikolwiek inny samochód elektryczny.
A 111 kWh zestaw akumulatorów umieszczony pod podłogą zapewnia nie tylko spory zasięg, ale i obniża środek ciężkości i pozytywnie wpływa na rozłożenie mas.
Dodatkowo, zastosowanie systemu szybkiego ładowania pozwala uzupełnić 80 proc. energii tego zestawu w zaledwie 30 minut.
A kiedy naładujemy akumulatory i wsiądziemy do środka, wcale nie musimy prowadzić. Od 2025 oferowane mają być systemy w pełni autonomicznej jazdy - takie z guziczkiem chowającym kierownicę.
Ten tablet po prawej? Oczywiście możecie go wyjąć i używać poza samochodem, a w trakcie jazdy dokować i używać jako centralnego wyświetlacza.
Przewidziana jest także słabsza wersja - z jednym silnikiem elektrycznym napędzającym tylną oś, mocą na poziomie 268 KM i zestawem akumulatorów o pojemności 83 kWh.
Jak blisko jest do wyprodukowania pierwszego BUZZa? Nikt nie wie. Ale jeśli Volkswagen chce do 2025 roku sprzedawać milion elektrycznych samochodów rocznie, to lepiej, żeby się pospieszył.
REKLAMA
REKLAMA
Piotr Barycki
09.01.2017 10.37
Kopiuj link
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
14:36
Gnom Crawly opuścił Polskę, ale nie internet. Patoinfluencer zapowiada rozkręcanie kariery w KijowieAktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA