Kupisz konsolę za nieco ponad 1000 złotych? Tyle może kosztować Nintendo Switch
Cena jest jednym z najważniejszych czynników, jakie bierze pod uwagę Wielkie N projektując nową konsolę. Dlatego Nintendo Switch ma być odczuwalnie tańsze od wcześniejszych platform technologicznego giganta, co pozwoli uniknąć porażki w stylu Wii U.
Wielkie N wciąż nie podało oficjalnej ceny Nintendo Switch. Tę być może poznamy w styczniu, kiedy Japończycy przeprowadzą specjalne medialne wydarzenie, zorganizowane z myślą o nowej konsoli. Sieć nienawidzi jednak próżni, wypełniając braki informacji plotkami, doniesieniami i analizami. Według najnowszych z nich, Nintendo Switch ma kosztować zaledwie 250 dolarów!
Cenę 250 dolarów za podstawową wersję Nintendo Switch wskazało anonimowe żródło powiązane z siecią sklepów GAME.
Zdaniem źródła redakcji LetsPlayVideoGames, w brytyjskiej sieci sklepów GAME Nintendo Switch pojawi się w dwóch podstawowych wariantach. Najtańszy z nich będzie kosztował 199 funtów. Droższa wersja o pojemniejszej pamięci i z grą na start zostanie z kolei wyceniona na 249 funtów.
Żródło podaje, że Nintendo będzie dążyło do wyceny Switcha elastycznie, w zależności od siły nabywczej pieniądza. Oznacza to, że rynek amerykański raczej nie może liczyć na stawki 199/249 dolarów, ale proporcjonalnie większe sumy - 249 dolarów za wersję podstawową oraz 299 dolarów za ulepszony zestaw.
Jeżeli źródło jest wiarygodne, Nintendo Switch kupuję z miejsca, z pocałowaniem w rękę.
Zakładając, że Nintendo Switch w podstawowej wersji faktycznie będzie kosztować 250 dolarów, konsola na polskim rynku nie powinna być sprzedawana za więcej niż 1500 złotych. Przekroczyć tej granicy po prostu nie wypada. Już w te półtora tysiąca wdrożyłem bardzo wysoką marżę dla polskiego dystrybutora i importerów.
Bez problemu byłbym w stanie wydać nawet 1999 złotych, za zestaw z powiększoną pamięcią oraz grą na start. Zwłaszcza jeżeli byłoby to świetnie zapowiadające się The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Otwarty świat, pełne zagadek podziemia, zawartość na kilkadziesiąt godzin zabawy w wyjątkowym, magicznym świecie Nintendo - jestem zdecydowanie na tak!
A to tylko wariant pesymistyczny! Zakładając bardziej pozytywny scenariusz, Nintendo Switch może kosztować w Polsce 1200/1600 złotych. Za urządzenie wyposażone w Tegrę, udające od czasu do czasu przenośny handheld, z magicznymi tytułami Wielkiego N na wyłączność - jak dla mnie produkt jest wart swojej ceny.
Z drugiej strony, troszkę nie chce mi się wierzyć, że Nintendo Switch faktycznie będzie aż tak tanie. Przynajmniej nie w Polsce. To by było zbyt piękne. Coś musi pójść nie tak.