Amazon Prime w Polsce? Amazon kasuje wpis i studzi entuzjazm
Amazon Prime w Polsce? Bardzo chciałbym w to wierzyć, ale nie robię sobie ogromnych nadziei i nie chcę wyciągać pochopnych wniosków. Tym bardziej, że polski oddział Amazonu ostudził entuzjazm.
Premiera serialu The Grand Tour, czyli nowej produkcji Amazonu markowanej nazwiskiem Jeremy’ego Clarksona i jego współpracowników - oprócz niego pojawi się w niej Richard Hammond i James May - to ogromne wydarzenie dla fanów motoryzacji.
Legendarny prowadzący Top Gear powraca i ma wirtualnie zajechać nawet do Polski.
The Grand Tour ma być udostępniony jednocześnie w ponad 200 krajach świata - w tym w Polsce. Jak można wywnioskować z zapowiedzi program wyprodukowany przez Amazon będzie udostępniony w ramach usługi Amazon Videos, a otrzymają do niego dostęp abonenci... niedostępnego nadal w Polsce abonamentu Amazon Prime.
Amazon Prime to usługa dla klientów Amazonu, której wykupienie daje szereg benefitów. Użytkownicy mogą cieszyć się darmową dwudniową dostawą i pierwszeństwem w przypadku promocji. Oprócz tego dostają np. dostęp do przepastnej biblioteki utworów muzycznych, ebooków oraz filmów i seriali.
Czy dostępność The Grand Tour w Polsce oznacza, że zadebiutuje u nas też Amazon Prime i Amazon Videos?
Niestety, niekoniecznie. The Grand Tour ma co prawda pojawić się w Polsce już w grudniu, ale to wcale nie oznacza, że dostaniemy nagle dostęp do całej biblioteki Amazon Videos i usługi Amazon Prime. Chciałoby się oczywiście wysnuć taki wniosek, ale to - raczej - myślenie życzeniowe.
Widoczny powyżej wpis na Twitterze oficjalnego przedstawicielstwa firmy, który przebąkiwał o dostępności The Grand Tour w ramach Amazon Prime w Polsce, został szybko usunięty. Została tylko informacja o tym, że w Polsce będzie można obejrzeć program i nic więcej.
Wiadomość o Amazon Prime w Polsce zniknęła.
Konrad Kozłowski z serwisu Antyweb, który dopytywał na Twitterze profil Amazonu o dostępność The Grand Tour w naszym kraju, wziął tego usuniętego tweeta za dobrą wróżbę. Mnie to do końca nie przekonuje, więc postanowiłem spytać o tę kwestię u źródła. Odpowiedź Amazon Polska nie brzmi niestety zbyt optymistycznie:
Jest oczywiście możliwe, że Amazon na Twitterze pospieszył się z informacją o dostępności Amazon Prime, popsuł niespodziankę i teraz jego przedstawiciele robią dobrą minę do złej gry.
Amazon Prime faktycznie może jeszcze w tym roku zadebiutować nad Wisłą - chociażby po to, by powalczyć z rozpychającym się coraz śmielej łokciami na tym rynku Netliksem. W odpowiedzi Amazon Polska nie twierdzi, że tweet zawierał błędną informację, a jedynie informuje, że nie mają nic do ogłoszenia "na chwilę obecną".
Coś może być na rzeczy. Po wejściu na stronę Amazonu okazuje się, że można obejrzeć np. pilot serialu The Man In the High Castle już teraz za darmo nawet bez wykupienia abonamentu. Chociaż nie ma tutaj blokady regionalnej, to pamietajmy - to produkcja w ramach Amazon Originals. Gdy próbuję odtworzyć inne materiały, wyskakuje komunikat błędu.
Póki co jednak i tak nie robię sobie nadziei - za długo już czekam, by znów się nakręcać. W dodatku ciągle zamiast cieszyć się lokalnym oddziałem Amazonu zapraszani jesteśmy do korzystania z przetłumaczonej na nasz język niemieckiej wersji serwisu.
Obecność firmy w Polsce to przede wszystkim magazyny i centrum R&D.
Nie chce mi się zresztą wierzyć, że Amazon wystartuje u nas z serwisem wideo zanim wprowadzi np. ebooki w języku polskim. Chciałbym się oczywiście mylić, bo dostępność Amazon Videos i Amazon Prime byłaby dla nas sporym udogodnieniem.
Jak na razie jednak aplikacja Amazon Videos nie jest nawet dostępna w polskim App Storze i nie wiadomo, czy sytuacja ta zmieni się do grudnia.