REKLAMA

Świetna aktualizacja Google Maps. Nowa funkcja w sam raz na wakacje

Pierwszym użytkownikom w mapach Google pojawiła się już nowa funkcja. Tryb Wi-Fi w Google Maps pozwoli łączyć się z serwerami i aktualizować informacje wtedy, gdy wykryte zostanie połączenie sieci bezprzewodowej Wi-Fi i nie narazi użytkownika na wysokie koszty związane z wykorzystaniem transmisji danych.

Tryb Wi-Fi w Google Maps
REKLAMA
REKLAMA

Google Maps to jedna z najlepszych aplikacji z mapami na smartfony. Wielu osobom Mapy Google zastąpiły dedykowane nawigacje GPS - czy to w formie dodatkowego urządzenia, czy też specjalistycznego oprogramowania do systemów mobilnych.

Nawigacja Google ma jednak poważną wadę.

W celu korzystania z Google Maps smartfon musi mieć niemal cały czas zapewnione połączenie z internetem. Mapy Google pobierają stale nowe dane z serwerów i nie mają pełnego trybu offline, tak jak dedykowane nawigacje GPS i aplikacje takie jak Tom Tom czy AutoMapa.

W Google Maps jest dostępny dość upośledzony tryb offline, który pozwala zapisać małe obszary do pamięci podręcznej, ale nie da się pobrać map całego kraju lub kontynentu. Po utraceniu lub wyłączeniu komórkowej transmisji danych korzystanie z map jest niemal niemożliwe.

Tryb Wi-Fi w Google Maps - jak to działa?

Mapy Google nadal nie doczekały się trybu offline z prawdziwego zdarzenia, ale twórcy przygotowali inną nowość. Odświeżony tryb Wi-Fi w Google Maps ograniczy w aplikacji wykorzystywanie komórkowej transmisji danych, a Google Maps będzie pobierać nowe dane z serwerów przy połączeniu Wi-Fi.

Podczas poruszania się po Polsce nie będzie to dla nas zbyt istotny dodatek, ale sytuacja zmienia się diametralnie po opuszczeniu granic kraju. Komunikacja Google Maps z serwerami w mogłaby okazać się wtedy bardzo kosztowna ze względu na wysokie ceny transferu danych w roamingu.

Kiedy będzie dostępny tryb Wi-Fi w Google Maps?

Tak jak w przypadku większości nowych funkcji w usługach Google, tryb Wi-Fi w Google Maps udostępniany będzie kolejnym użytkownikom partiami. Pierwsi szczęśliwcy mogą już korzystać z nowości, a u wszystkich pojawi się zapewne w przeciągu kilku tygodni.

REKLAMA

Inną nowością, której użytkownicy mogą się spodziewać, jest możliwość powiadamiania ich o ponadprzeciętnych utrudnieniach w przejazdach komunikacją miejską. Pozwoli to zaplanować alternatywną trasę, by uniknąć opóźnień związanych z awarią pojazdów transportu zbiorowego.

Użytkownicy będą mogli zaznaczyć ulubione linie komunikacji miejskiej, a aplikacja sama powiadomi o utrudnieniach tylko w ich przypadku, bez zasypywania użytkownika masą zbędnych powiadomień.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA