REKLAMA

Google rzuca wyzwanie Pocketowi. Od teraz wszystko, czego potrzebujesz, zapiszesz w Chrome

Kilka dni temu, na konferencji F8, przedstawiciele Facebooka zapowiedzieli funkcję zapisywania treści pochodzących spoza swojego serwisu. Teraz podobną usługę zaprezentowało Google.

save to google
REKLAMA

By z niej skorzystać, wystarczy zainstalować rozszerzenie do przeglądarki Chrome. Następnie, podczas przeglądania sieci wystarczy kliknąć w ikonę rozszerzenia, wybrać grafikę opisującą stronę, ewentualnie dodać tag grupujący zapisane treści i… voila. Wszystkie zapisane treści znajdziesz pod adresem www.google.com/save.

REKLAMA

Po wejściu pod ten adres zobaczymy wszystkie nasze znaleziska.

Będą one oznaczone wybranymi wcześniej zdjęciami oraz kolorowymi tłami. Interfejs usługi jest minimalistyczny, prosty i pasuje do innych elementów ekosystemu Google. Możliwe jest przełączanie się między poszczególnymi tagami i wszystkimi obrazkami. Google pozwolił też na opisanie znalezisk za pomocą stosownych notatek.

Google Save class="wp-image-491046"

Usługa ta jest bardzo prosta w obsłudze, ale może to wynikać z jej ograniczeń. Powyższe kilka zdań dokładnie opisuje bowiem wszystkie możliwości rozszerzenia. Do końca nie wiem, dlaczego miałby ktoś z niej korzystać, jeśli ma do dyspozycji Pocketa lub inną bardziej rozwiniętą usługę tego typu.

Podejrzewam, że Google Save w obecnej formie nie stanie się pełnoprawnym tworem i zostanie zaledwie nową funkcją menadżera zakładek lub notatnika Google Keep.

REKLAMA

Czytaj również:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-27T20:20:54+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T19:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T17:06:28+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T16:32:56+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T10:53:25+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T10:06:59+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T06:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-27T06:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-26T17:18:43+02:00
Aktualizacja: 2025-08-26T16:33:17+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA