Nie współczuj robotowi - on nie będzie współczuł tobie
Roboty to nie ludzie. Roboty to nawet nie zwierzęta. Roboty nie odczuwają nic, nie myślą, nie mają emocji! Tymczasem media piszą o tym, jak pracownicy katują roboty Boston Dynamics od Alphabetu. To tylko przerośnięte komputery, kupa złomu, której daleko do Bendera.
Ludzie mają jedną zasadniczą wadę - są ludźmi, czyli niedoskonałymi stworzeniami podatnymi na działanie różnych mechanizmów, z których często nawet nie zdajemy sobie sprawy. Jednym z tych tricków jest chęć nadawania cech ludzkich wszystkiemu dookoła, w mniejszym lub w większym stopniu.
Widoczne to jest na przykład w przypadku zwierząt, zwłaszcza zwierząt domowych. Często przerzucamy na nie własne wyobrażenia o tym, jakie są i myślimy o nich w pewnym stopniu jak o ludziach. To jeden z najczęstszych błędów w wychowaniu psów: osoba, która traktuje czworonoga jak człowieka i przypisuje mu ludzkie procesy myślowe, zdolność analizy i pojmowania rzeczywistości przegrała na starcie i będzie musiała potem zmagać się ze źle wychowanym psem.
W przypadku robotów jest trochę inaczej. Przecież wiemy, że roboty to tylko urządzenia. Jednak obserwując takie sceny w większości z nas pojawiają się dziwne emocje:
Oto niewinny robot niosący pudełko zostaje potraktowany brutalnie. Dlaczego ten ktoś bije robota, czy nie ma serca? Nie można tak!
Można. Wszystko można. To tylko maszyna, kupa złomu.
Tak, Atlas od Boston Dynamics (należącego do Alphabetu) jest niesamowicie wytrzymałym robotem i wzbudza emocje. Głównie dlatego, że tak bardzo przypomina człowieka. Posiada sensory w całym ciele, dzięki temu utrzymuje równowagę, potrafi rozpoznawać kody QR, ma niezłe rozeznanie w terenie i jest, co tu dużo mówić, straszny.
Ten moment, w którym podnosi się po upadku pokazuje, jak potężna to maszyna. Właśnie, wciąż maszyna. Pracownicy Boston Dynamics popychają Atlasa nie po to, by go poniżyć czy skrzywdzić, to zwykłe sprawdzanie sensorów i całego systemu - niespodziewany impuls to sprawdzian i nauka dla robota.
Nie współczuj robotowi, nie współczuj Atlasowi. Nie kop robota, bo tylko stanie się mocniejszy i szybciej zabierze ci pracę. Popatrz jak zręcznie przenosi pakunki, jak świetnie porusza się po śniegu, jak otwiera sobie drzwi. Robot nie będzie miał żadnych oporów przed zajęciem twojego stanowiska, nie będzie zastanawiał się czy to źle, że od dzisiaj on robi to, co jeszcze wczoraj robiłeś ty.
Wiem, że patrząc na Atlasa do głowy przychodzi bardziej myśl o buncie robotów - Atlas jest na granicy Uncanny Valley, balansuje pomiędzy sympatią a strachem wywoływanym u obserwatorów, jest tak blisko człowieka, że nie sposób nie oczekiwać od niego odpowiedzi na brutalność. Jednak Atlas i jemu podobni nie zbuntują się przeciw ludzkości, nie tak szybko. Roboty najpierw zabiorą nam pracę, bo są od nas lepsze i nie mają uczuć.