REKLAMA

Ile są warte gry z abonamentu PS Plus? Postanowiliśmy to policzyć 

Od lat posiadacze subskrypcji PS Plus idą na noże, miecze świetlne, karabiny i lasery, debatując nad wartością gier oferowanych w ramach opłacanego abonamentu. Jako, że 2015 rok ma się już ku końcowi, postanowiliśmy policzyć, ile oszczędza posiadacz PlayStation 4, biorąc udział w tym programie.

Ile są warte gry z abonamentu PS Plus? Policzyliśmy!
REKLAMA
REKLAMA

PS Plus wystartował w 2010 roku, jako opcjonalny program, którego uczestnicy dostawali sieciowe usługi klasy premium. Prawdziwym trzęsieniem ziemi okazały się jednak nie nowe możliwości, takie jak trzymanie stanów zapisu w chmurze, a gry, które bez żadnych dodatkowych opłat mogli co miesiąc pobierać posiadacze abonamentu.

PS Plius

Pierwszą produkcją udostępnioną w ramach usługi został WipeOut HD, a potem co miesiąc gracze dostawali nowe gry. Po czasie Sony postanowiło podnieść atrakcyjność PlayStation Plusa, podwajając liczbę gier oferowanych w ramach Kolekcji od Zaraz. Gdy w 2012 roku handheld PlayStation Vita miał swoją premierę, liczba produkcji oferowanych w Plusie wzrosła z dwóch do czterech. Jak ja teraz żałuję, że wtedy nie miałem wykupionego konta!

Premiera PlayStation 4 zmieniła wszystko.

W Sony podjęto decyzję, która wzbudziła ogromne poruszenie wśród społeczności fanów PlayStation. Tak oto abonament PS Plus na PlayStation 4 stał się niezbędny, aby prowadzić rozgrywkę online. Jeżeli chcesz wziąć udział w kooperacyjnej rozgrywce w Bloodborne, rozegrać sieciową bitwę o Endor w Battlefroncie i zdobyć kolejną rangę na mapach w Call of Duty, musisz być subskrybentem PS Plusa.

PS Plus

Obowiązkowość programu PS Plus dla PS4 przyniosła oczekiwane rezultaty. W momencie pisania tego tekstu, abonament opłaca aż połowa wszystkich posiadaczy PlayStation 4. Co drugi gracz związany z tą platformą toczy batalie za pomocą Internetu i kolekcjonuje gry oferowane co miesiąc w ramach subskrypcji. To imponująca liczba, biorąc pod uwagę, że na świecie sprzedało się już ponad 30 milionów najnowszych platform od Sony.

PS Plus – ile się oszczędza na grach w Kolekcji od Zaraz?

W całym 2015 roku w ramach abonamentu PlayStation Plus ukazały się 72 gry. Wśród nich znalazły się wielkie hity siódmej generacji, masa produkcji niezależnych oraz wysoko oceniane tytuły od studiów średniego rozmiaru. Gry możliwe do pobrania bez dodatkowych opłat były kompatybilne z konsolami PlayStation 4, PlayStation 3 oraz PlayStation Vita – domyślnie po 24 na każdą z tych platform. W praktyce wiele produkcji działało na wszystkich konsolach jednocześnie.

20151218135501

Wśród najciekawszych tytułów PS Plusa w 2015 roku warto wymienić SSX, Mass Effect 2, God of War Ascension, Dishonored, Thiefa, Yakuzę 4, Prototype 2 oraz Killzone: Mercenary. Posiadacze PlayStation 4 otrzymali między innymi drugi sezon The Walking Dead, popularne Rocket League, platformowe LIMBO, (zbyt!) krótkie Metal Gear Solid V: Ground Zeroes, kultowe Oddworld: New 'n' Tasty!, niezależne Valiant Hearts: The Great War czy samodzielny dodatek do najnowszego InFamousa.

Zachodnia redakcja dokonała karkołomnych starań i wyliczyła, jaka jest rynkowa wartość gier oferowanych w ramach abonamentu PlayStation Plus. Opierając się na cenach z amerykańskiego PlayStation Store, łącznie za wszystkie 72 tytuły zapłacilibyśmy… 1137 amerykańskich dolarów. Daje to koszt rzędu 4524 złotych, przy obowiązującym kursie waluty. Odliczając koszty rocznej subskrypcji (179 złotych), wychodzi nam 4345 złotych oszczędności.

Oczywiście nie każdy w Polsce posiada wszystkie trzy konsole PlayStation.

Jestem przekonany, że spora część graczy posiada jedynie najnowszą platformę do gier Sony. Wskazywałyby na to wyniki sprzedaży na Środkową i Wschodnią Europę. Skoro Japończycy mają w naszym regionie od 70 proc. do 90 proc. przewagi na rynku konsol, oznacza to, że wielu posiadaczy platform konkurencji sięgnęło właśnie po PlayStation 4. To klienci, którzy nie korzystają z darmowych gier na PS3 oraz PS Vitę.

20151218135559

Zadałem sobie trud policzenia, ile wynosi wartość gier z Plusa wydanych jedynie na PlayStation 4, otrzymanych w całym 2015 roku w ramach Kolekcji od Zaraz. Ceny pochodzą z polskiego sklepu PlayStation i odpowiadają stanowi z 17 grudnia. W przeciągu ostatnich 12 miesięcy, polski gracz posiadający PS4 zaoszczędził 2490 złotych, przy założeniu, że sam kupowałby wszystkie tytuły oferowane bez dodatkowych opłat. Odliczając 179 złotych za subskrypcję sieciowych usług, wychodzi nam oszczędność na poziomie 2311 złotych.

Najdroższą grą udostępnioną graczom w tym roku był Styx: Master of Shadows (125 złotych). Najtańszą – Race the Sun (27 złotych), dostępne również na smartfonach i tabletach. Porównując PlayStation Plusa do konkurencyjnych usług tego typu, program partnerski Sony posiada największą łączną wartość gier oferowanych bez dodatkowych opłat. Co oczywiście nie oznacza, że wybierane i negocjowane przez Japończyków tytuły odpowiadają wszystkim graczom.

Ale ja w to już grałem! Ale to już kupiłem! Ale ja tego nie chcę!

Ilu graczy, tyle gustów i opinii na temat gier z PlayStation Plusa. Przykładowo, skończyłem oba sezony przygodowego The Walking Dead. Mój znajomy, który dopiero niedawno zachwycił się grami tego studia, nie posiada się z radości, że w czasie zimy nadrobi kolejną odsłonę gry od Telltale. Takich przypadków można mnożyć.

PS Plus

Sony eksperymentuje z bardzo dobrym rozwiązaniem, które może w przyszłości ograniczyć liczbę niechcianych produkcji w ramach abonamentu PS Plus. Kilka miesięcy temu na konsoli PlayStation 4 odbyło się głosowanie nad tym, jaka gra powinna trafić do Kolekcji od Zaraz. Posiadacze subskrypcji głosowali z poziomu konsoli, wybierając swój przyszły tytuł na następny miesiąc. Bardzo sprytne, bardzo praktyczne rozwiązanie.

Chociaż większość nie zawsze ma rację, tak uważam, że w przypadku wybierania kolejnych gier dostawanych w ramach abonamentu, zawsze zadowolona będzie większa część graczy. Jedną grę dla PlayStation 4 wybiera Sony, drugą wybierają sami gracze – bardzo mi się to podoba. Tym bardziej ubolewam, że tego typu inicjatywa pojawiła się zaledwie raz i naprawdę liczę, że zostanie znacznie częściej powtarzana w przyszłości.

PlayStation Plus – tanie czy drogie?

Stoję na stanowisku, że nie jesteśmy w stanie uniknąć płacenia za rozgrywkę online. Darmową zabawę oferują PC, ze względu na swoją otwartą architekturę. Jestem jednak przekonany, że gdyby rozgrywka po sieci dopiero powstawała na komputerach, podmioty sprzedające cyfrowe gry na swoich platformach z chęcią by to zmonetyzowały.

20151120021010

Dzisiaj coraz większą porcję rynku stanowi jego nienamacalny, wirtualny obszar cyfrowy. Płacimy za cyfrowe produkcje, wykonując bezgotówkowe transakcje, pobierając gigantyczne pliki instalacyjne z działających bez ustanku serwerów. Tak zwana cyfra pęcznieje w oczach, natomiast Sony i inne podmioty wiedzą, że wcześniej czy później to właśnie w sieci będzie się odbywać większość handlu, większość zabawy i większość ruchu. Co za tym idzie, rośnie zapotrzebowanie na niezawodną, gigantyczną infrastrukturę sieciową, której utrzymanie powinno być nie tylko możliwe, ale również opłacalne.

REKLAMA

Konkludując, konsolowi gracze nie unikną dokładania się do sieciowej infrastruktury. Płacenie za rozgrywkę online stało się standardem na dominujących rynkowo systemach. Chociaż powszechny, abonament różni się ceną w zależności od platformy. W tym momencie PS Plus jest najtańszą usługą tego typu dostępną na rynku, niezależnie od wybranego wariantu czasowego. Czy to opcja na miesiąc, trzy miesiące czy (najbardziej opłacalna) na cały rok, nie znajdziecie w oficjalnych cennikach tańszej subskrypcji dla konsolowego gracza.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA