REKLAMA

Nikomu jak Samsungowi powinno zależeć teraz na… wzrostach sprzedaży iPhone’a

Jednak znacznie większy spadek niż wcześniej oczekiwano, bo nie 30 lecz aż 39 proc. - o tyle mniej zarobił na czysto Samsung Electronics w pierwszym kwartale 2015 r. Jest jeszcze gorzej, gdy spojrzy się na operacyjny wynik działu mobilnego Samsunga - tu spadek wynosi aż 57 proc.

Nikomu jak Samsungowi powinno zależeć teraz na… wzrostach sprzedaży iPhone’a
REKLAMA
REKLAMA

Niewiele to zmienia w naszej ocenie sytuacji Samsunga: Galaxy S6 musi być wielkim sukcesem, bo… musi - tak pisaliśmy, gdy Samsung ogłaszał prognozy swoich wyników po 1Q 2015. Jest już nawet pierwszy dobry prognostyk - marża brutto działu mobilnego wzrosła z 7,75 proc. na koniec 4. kwartału 2014 do 10,6 na koniec marca br. To oznacza, że Samsung sprzedał więcej droższych modeli ze swojego portfolio, a w ostatnim czasie słabsza sprzedaż Galaxy S i Note była największą bolączką koreańskiego producenta.

Ile dokładnie sprzedał Samsung smartfonów nie wiemy, bo od kilku lat Koreańczycy nie informują o tym opinii publicznej.

Musimy się więc posiłkować danymi analityków, którzy obserwują działalność Samsung Mobile od lat. Według Strategy Analytics, Samsung sprzedał 83,2 mln smartfonów w pierwszych trzech miesiącach 2015 r. O ile to nieco mniej niż rok wcześniej (89 mln), to na pewno Samsung wyprzedził tym samym Apple’a, który na krótko, bo na kwartał, odebrał mu pozycję największego sprzedawcy smartfonów na świecie.

Ten wzrost marży przy to dobry prognostyk szczególnie w kontekście debiutu rynkowego Galaxy S6. Jak pisaliśmy 7 kwietnia:

No to już wiemy, że marża wróciła do poziomu 10 proc. Niezwykle ważnym teraz w tym kontekście będzie odczyt po drugim kwartale 2015 r., czyli na koniec czerwca. Nowe Galaxy S6 weszły do sprzedaży 10 kwietnia, czyli już po zamknięciu okresu rozliczeniowego pierwszego kwartału.

Co ciekawe, w 1Q 2015 r. to nie dział mobilny był najlepiej zarabiającym segmentem działalności Samsung Electronics, lecz dział komponentów, czyli głównie mirkoprocesorów mobilnych i pamięci mobilnych. To ważne akurat w przypadku Samsunga, którego podzespoły używane są do produkcji m.in…. iPhone’ów. Można więc powiedzieć, że na niesamowitych wzrostach sprzedaży smartfonów Apple’a korzystać będzie też koreańska firma.

REKLAMA

No i jak widać po wynikach 1. kwartału, ten zarobek jest/będzie coraz ważniejszy dla całego Samsunga Electronis.

Taki ten rynek mobilny jest przewrotny.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA