Po kilku latach tworzenia tabletów Samsung zapragnął mieć swojego iPada
Samsung właśnie wprowadził na polski rynek najnowsze tablety z serii Samsung Galaxy Tab A. Sprzęt ten cechuje się stylowym wyglądem, podzespołami ze średniej półki cenowej i nieco zbyt wysoką ceną.
By się o tym przekonać, wystarczy spojrzeć na specyfikację techniczną tego sprzętu, a zwłaszcza na ekran, który w przypadku tabletu jest elementem kluczowym. Najnowszy Samsung Galaxy Tab A został bowiem wyposażony w 9,7-calowy wyświetlacz TFT o rozdzielczości 1024 x 768. Czytanie i przeglądanie na nim różnego rodzaju treści raczej nie będzie należeć do najprzyjemniejszych.
Swoją drogą warto zauważyć, że po latach tworzenia tabletów z wyświetlaczami o proporcjach 16:9 zdecydował się na wyprodukowanie urządzenia z ekranem o proporcjach 4:3. Skąd taka zmiana podejścia? Jerzy Łabuda z polskiego oddziału Samsunga powiedział nam, że coraz więcej osób wykorzystuje tablety nie do oglądania filmów, ale do czytania. I do tych zadań bardziej kwadratowy wyświetlacz pasuje po prostu lepiej.
Nie sposób przyczepić się za to do pozostałych elementów specyfikacji.
Co prawda zastosowano tu procesor ze średniej półki, czyli Qualcomm Snapdragon 410 wyposażony w 4 rdzenie Cortex-A53 1,2 GHz, ale w połączeniu z 1,5 GB (w wersji WiFi) lub 2 GB (w wersji LTE) pamięci RAM powinien on zapewnić wydajność wystarczającą większości użytkowników.
Pozostałe godne uwagi podzespoły zastosowane w tablecie to 16 GB pamięci flash rozszerzalnej za pomocą kart microSD, dwa aparaty z matrycami o rozdzielczościach 5,0 i 2,0 Megapiksela, wbudowany moduł GPS + GLONASS oraz akumulator o pojemności 6000 mAh. Całość pracuje pod kontrolą Androida 5.0 Lollipop.
Dziwić może tylko cena tabletu, która wynosi 1099 zł za wersję WiFi oraz 1499 zł za wersję LTE.
Czy to dużo? Może się wydawać, że tak. W końcu w tej cenie można kupić tablety takie jak Pocketbook Surfpad. Jest on wyposażony w 2 GB RAM, modem 3G, a także 9,7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2048 x 1536 pikseli. Można też pokusić się o nieco mniejszego iPada Mini z ekranem Retina. Sam zdecydowanie wolałbym dołożyć właśnie do iPada z wyższej półki niż kupować za trochę mniejsze pieniądze słabszy sprzęt Koreańczyków.
Za zakupem Samsunga Galaxy Tab A przemawiają stylowy wygląd oraz otrzymywanie przez jakiś czas aktualizacji systemu Android, o których posiadacze sprzętów mniej renomowanych producentów mogą jedynie pomarzyć.