REKLAMA

Najpopularniejszy dron ma następcę. Poznajcie DJI Phantom 3

W kształtującym się rynku dronów firma DJI oraz jej marka Phantom są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych podmiotów. Phantomy są małe, stosunkowo tanie, absurdalnie proste w obsłudze, a jednocześnie w sprawnych rękach mogą być profesjonalną maszynką do filmowania. Ich popularność wzięła się z faktu, że są najmniejszymi dronami, które potrafią udźwignąć sportową kamerkę. Wczoraj poznaliśmy najnowszą odsłonę tej serii - DJI Phantom 3.

Najpopularniejszy dron ma następcę. Poznajcie DJI Phantom 3
REKLAMA
REKLAMA

Mały, biały quadrokopter z kamerką zamocowaną między nogami "podwozia" stał się już synonimem drona. Choć Phantomy pojawiły się już nawet w South Parku, to jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, by mówić o wpisywaniu się w popkulturę. Jeśli jednak jakiś dron zamierza osiągnąć taki status, zdecydowanie będzie to DJI Phantom. O jego popularności i wszechobecności najlepiej świadczy fakt, że nawet w Polsce jest dostępny w każdym sklepie „nie dla idiotów”.

DJI pokazało dziś nową odsłonę swojego najpopularniejszego drona. Jest nią Phantom 3

DJI po raz pierwszy zdecydowało się pokazać Phantoma w dwóch odsłonach: srebrnej Advanced i złotej Professional. Zacznijmy od podobieństw. Oba drony są quadrokopterami i generalnie zachowały wielkość i wygląd swoich poprzedników.

phantom-3-1

Więcej zmian zaszło w kwestii sprzętowej. Chociaż silniki, regulatory i kontrolery nie doczekały się odświeżenia, to Phantom 3 potrafi lepiej odnajdywać się w przestrzeni. Do wbudowanej łączności GPS dołączyła obsługa rosyjskiego systemu GLONASS.

Poza tym dron zyskał dwoje oczu. Poza główną kamerą, Phantom 3 ma także dwa małe obiektywy na obudowie, dzięki którym widzi, co się dookoła niego znajduje. To rozwiązanie umożliwia bezkolizyjne latanie w miejscach, gdzie nie działa GPS, czyli np. w pomieszczeniach. Bardzo podobną technologię ma starszy brat Phantoma, czyli DJI Inspire 1.

phantom-3-4

Nowością jest również wbudowany moduł Lightbridge, który wcześniej był opcjonalnym dodatkiem kosztującym aż 1400 dol. To urządzenie jest nadajnikiem, które pozwala streamować obraz HD z kamery drona, nawet z odległości 2 km. Umożliwia to loty BVLOS, czyli poza zasięgiem wzroku. Co ciekawe, podgląd może być realizowany nawet na smartfonie, za pośrednictwem aplikacji DJI.

DJI Phantom 3 potrafi też dłużej unosić się w powietrzu Czas lotu wzrósł do 23 minut!

Dla zaawansowanych 1080p, dla profesjonalistów 4K

Czym zatem różni się wersja srebrna od złotej? Zastosowaną kamerą. Oba drony są bowiem wyposażone w dedykowany sprzęt nagrywający. Wcześniej tylko Phantomy z dopiskiem „Vision” miały własną kamerę, a wersje podstawowe pozwalały zamontować zewnętrzny sprzęt, np. GoPro. W praktyce kamery w dronach Phatom Vision nie rzucały jakością na kolana.

W trzeciej odsłonie drona Phantom zniknęła nazwa Vision, chociaż kamery są zamocowane na stałe. Wersja Professional ma kamerę 4K, a Advanced jedynie 1080p. Obie wersje dają kąt widzenia 94 stopni i obie są zamontowane pod dronem na trójosiowym gimbalu. Pozostaje pytanie, czy DJI zdecyduje się na pokazanie w przyszłości Phantoma 3 bez kamery. To szczególnie ciekawe w kontekście faktu, że GoPro zapowiedziało własnego drona, a więc będzie miało cały konkurencyjny system. Może więc DJI zamyka się na własne podwórko?

Phantom 3 zyskał także odświeżoną aparaturę

Na nowym kontrolerze pojawił się przycisk, po naciśnięciu którego dron automatycznie wraca do punktu, z którego wystartował (o ile jest w zasięgu satelitów). Przy okazji zaszły drobne, acz ważne zmiany w trybie failsafe. W poprzednich modelach dron automatycznie wracał do punktu startu tylko jeśli stracił łączność z kontrolerem. Natomiast jeśli poziom naładowania baterii zbliżał się do zera, sprzęt aktywował procedurę bezpiecznego lądowania. Problem polegał na tym, że dron lądował w miejscu, gdzie skończył się zapas energii. Jak wynika z prawa Murphy’ego, najprawdopodobniej tym miejscem było jezioro lub wysokie drzewo.

Phantom 3 nie robi takich niespodzianek i zawsze wraca do punktu startu. Przynajmniej w teorii.

phantom-3-5
REKLAMA

Podsumowując, DJI Phantom ma sporo nowości, ale to bardziej ewolucja, niż rewolucja. Sam jestem posiadaczem poprzedniej wersji tego drona i nie widzę powodów, dla których miałbym zmienić mój model na nowy. Mimo wszystko dla osób, które chcą kupić pierwszego poważniejszego drona, Phatnom 3 będzie lepszym wyborem. Sporo funkcji poprawiono, a całość sprawia wrażenie jeszcze prostszej w obsłudze.

DJI Phantom 3 w wersji Advenced wyceniono na 999 dol, a w wersji Professional na 1259 dol. Drony trafią na półki sklepowe w ciągu kilku tygodni.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA