Google zamyka społecznościową usługę - za mało osób z niej korzystało
Google ma silną pozycję w globalnym internecie i można przypuszczać, że powinna iść za nią pewna moc sprawcza i zdolność wpływania na to, z jakich usług korzystają internauci. Rzeczywistość jest jednak bardziej surowa dla Google’a.
Gdy Google prezentuje nowe usługi, zwykle towarzyszą temu wydarzeniu spore emocje. Tak było z Google Plusem, który w opinii wielu obserwatorów miał okazać się zabójcą Facebooka. Podobnie było w przypadku sprytnej skrzynki pocztowej Inbox by Gmail, czy Chromebooków.
Dzisiaj już wiemy, że nie wszystko czego Google dotknie zmienia się w złoto. Z Androidem się udało, z Gmailem też, z Chromebookami również idzie Amerykanom nie najgorzej. Jednak są takie projekty jak Google+, Wave, czy Helpouts, które nie przyniosły sławy ekipie z Mointain View.
Koniec Google Helpouts
Sprawa Helpouts jest jeszcze świeża, gdyż mamy do czynienia ze stosunkowo młodym serwisem. Platforma zadebiutowała w zeszłym roku i miała pozwalać na społecznościowe wzajemne pomaganie i wymianę wiedzy. Użytkownicy mogli kontaktować się z ekspertami z danych dziedzin i w zamian za natychmiastowe porady i wsparcie płacić im za wykonaną usługę doradztwa.
W teorii Helpouts miał wszystko co było potrzebne do odniesienia sukcesu. Niegłupi pomysł, wykorzystanie czynnika społecznościowego, możliwość zarobienia pieniędzy przez użytkowników, to tylko niektóre zalety tej usługi. Niestety zabrakło “tego czegoś” co pozwoliłoby Helpoutsowi rozwinąć skrzydła.
Trudno wskazać jednoznaczny powód, ale możliwe, że zawiódł marketing i brak globalnego wdrożenia usługi. Przyznam, że od czasu premiery Google Helpouts usłyszałem o usłudze po raz drugi, dopiero gdy serwis androidcentral.com poinformował o jej zamknięciu. Więc jeśli mam wskazać winnego porażki Helpouts, to będzie to dział marketingu Google.
Oficjalnym powodem zamknięcia Google Helpouts był brak odpowiednio licznej grupy użytkowników. Usługa zostanie wyłączona 20 kwietnia 2015 roku. Dane z Helpouts można pobrać za pomocą usługi Google Takeout.
*Zdjęcie główne: Shutterstock.