REKLAMA

Ustawa o prawach konsumenta wchodzi w życie za dwa dni - to zła wiadomość dla operatorów, ale dobra dla klientów. Poznaj swoje prawa

Od 25 grudnia wchodzi w życie nowa ustawa o prawach konsumenta. Jednym z sektorów, który najbardziej odczuje zmiany jest telekomunikacja. Sprawdźmy, jakie najważniejsze zmiany czekają nas przy podpisywaniu umowy operatorem.

Ustawa o prawach konsumenta wchodzi w życie za dwa dni – to zła wiadomość dla operatorów, ale dobra dla klientów. Poznaj swoje prawa
REKLAMA
REKLAMA

Okazuje się, że ustawa z dnia 30 maja 2014 roku przysporzyła sporych problemów interpretacyjnych dostawcom usług telekomunikacyjnych, którzy nie wiedzieli, jak zmiany w prawie konsumenta odnoszą się do obecnych zapisów w prawie telekomunikacyjnym. UKE oraz przygotowali oficjalne stanowisko, które pomoże przedsiębiorcom interpretować wszystkie budzące wątpliwości zapisy ustawy.

Wydłużony czas na odstąpienie od umowy zawartej na odległość

Dotychczas klienci mieli możliwość odstąpienia od umowy zawieranej poza lokalem przedsiębiorcy w ciągu 10 dni od podpisania dokumentów. Od 25 grudnia, każda zawarta na odległość umowa będzie mogła zostać wycofana w ciągu 14 dni. Umowa zostanie rozwiązana bez konsekwencji dla klienta, a operator zwraca ewentualne koszty przesyłki, które mógł ponieść klient przy odbiorze (przesyłka zwrotna do operatora już na koszt klienta).

Do umowy musi zostać dołączony wzrór wypowiedzenia, który do tej pory nie był wymagany, a jeżeli klient nie zostanie poinformowany o przysługującym mu czasie na odstąpienie od umowy, wówczas termin ten wydłuża się do 12 miesięcy (do tej pory były to 3 miesiące).

Zamówiony telefon będzie można rozpakować i włączyć w celu przetestowania.

Dotychczas taki manewr dyskwalifikował możliwość skorzystania z tzw. 10-dniówki, ale na szczęście teraz się to zmieni. W takim przypadku może zostać naliczona opłata aktywacyjna, ale nadal możliwe jest skorzystanie z 14 dni na odstąpienie od umowy.

prawo-konsumenckie

Obowiązek informacyjny

Coś, co powinien stosować każdy poważny przedsiębiorca, a do tej pory niestety często było pomijane. W trakcie rozmowy sprzedażowej przez telefon konieczne jest podanie wszystkich kosztów wynikających z oferowanej promocji. Nie będzie można zasłaniać się odpowiedzią, że ceny znajdują się w regulaminie i cenniku.

Koniec wciskania pakietów i usług dodatkowych?

Od 25 grudnia na aktywację każdej proponowanej usługi dodatkowej operator musi uzyskać wyraźną zgodę abonenta. Usługodawcy nie będą mogli działać w myśl zasady “brak sprzeciwu oznacza zgodę”, która owocowała automatyczną aktywacją usług dodatkowych przy podpisaniu umowy będących przez pierwszy miesiąc darmowymi, a następnie płatnymi (jeżeli klient nie zdążył samodzielnie ich wyłączyć).

W pytaniach skierowanych do UKE padały stwierdzenia, że skoro usługa opisana została w cenniku, to nie trzeba uzyskiwać dodatkowej zgody na jej aktywację. Urząd szybko uciął możliwości spekulacji następującą informacją:

Telemarketing również czekają zmiany

Każda rozmowa telefoniczna dotycząca oferty zawarcia umowy musi rozpocząć się podaniem informacji o celu, w jakim kontaktuje się sprzedawca. W trakcie rozmowy telefonicznej mają zostać przekazane wszystkie najważniejsze informacje dotyczące oferty, a w szczególności łączny koszt.

prawo-konsumenta

Ze względu na charakter rozmowy telefonicznej dość trudne byłoby przeczytanie całej umowy. Dlatego nie będzie już można zawierać umów jedynie na podstawie zgody klienta w trakcie rozmowy telefonicznej. Do skutecznego zawarcia umowy dojdzie tylko wtedy, gdy klient podpisze umowę do niego dostarczoną na papierze lub na “innym trwałym nośniku”. I właśnie ten “inny trwały nośnik” był przedmiotem pytań kilku dostawców w kierunku UKE, którzy chcieli m.in. za taki trwały nośnik uznać wiadomość SMS. Odpowiedź grupy roboczej, która opracowała wspólne stanowisko UKE i UOKiK dopuszcza taką możliwość, ale tylko pod pewnymi warunkami:

Zgody marketingowe umożliwiające kontakt operatora z klientem drogą elektroniczną, czy też telefoniczną będą teraz dokładniej weryfikowane. Klient musi wyrazić wcześniej odpowiednią zgodę na kontakt, a jeżeli firma telekomunikacyjna nie będzie respektowała ewentualnego sprzeciwu, mogą ją czekać surowe kary.

REKLAMA

Zmiany w prawie konsumenckim, które zaczną obowiązywać już od 25 grudnia z pewnością pozytywnie wpłyną na kształtowanie się relacji pomiędzy abonentami i operatorami. Warto wiedzieć, jakie prawa przysługują klientom przy podpisywaniu umowy. Dzięki wprowadzeniu opisywanych zmian zmniejszają się możliwości przedsiębiorców telekomunikacyjnych do wyciągania dodatkowych opłat od klientów. Przynajmniej do czasu, gdy wymyślone zostaną nowe sposoby na sprytne obejście przepisów.

*Zdjęcia pochodzą z Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA