Jeśli cierpisz na niedostatek aplikacji Facebooka, od dziś możesz zainstalować Grupy

Zasady działania aplikacji są niemal identyczne jak w przypadku innych programów FB, "wyrywających" funkcje aplikacji głównej. W zamian za odstąpienie kilku megabajtów z pamięci naszego telefonu i odrobinę miejsca na ekranie głównym, uzyskujemy szybszy i wygodniejszy dostęp do określonych funkcji.

W tym przypadku są to oczywiście tytułowe Grupy. Zamiast przebijać się przez kolejne menu w programie głównym, tutaj już po kliknięciu na ikonę jesteśmy przekierowywani do ekranu z listą naszych grup, sortowanych według częstotliwości odwiedzin. Bezpośrednio z tego poziomu możemy także utworzyć nową grupę.

Oczywiście Facebook Groups pozwala na takie same interakcje, jak w przypadku korzystania z normalnej, do tej pory dostępnej aplikacji. Dodamy więc nowy wpis, skomentujemy opublikowane czy np. prześlemy zdjęcie.

W jednym miejscu zebrano również powiadomienia ze wszystkich grup, z wyłączeniem powiadomień np. z naszego Timeline czy wiadomości od znajomych. W zależności od preferencji możemy wyłączyć lub ograniczyć powiadomienia z grup, które interesują nas w mniejszym stopniu.

I to właściwie koniec możliwości Facebook Groups, jeśli nie liczyć zakładki z sugerowanymi i polecanymi grupami. Otrzymujemy więc to, czego moglibyśmy tak naprawdę oczekiwać - pełen dostęp do grup z pominięciem informacji z aplikacji głównej. Dla osób, które często korzystają z tej funkcji FB, z całą pewnością będzie to ogromne ułatwienie i z przyjemnością zainstalują aplikację. Pozostali powinni natomiast trzymać kciuki za to, aby nie stała się ona obowiązkowa.