Od dzisiaj wiadomości z Pocketa będzie mi czytała miła pani z Google
Googlowa aplikacja Zamiana tekstu na mowę, inaczej TTS (text to speech), doczekała się aktualizacji. I to nie byle jakiej, gdyż dodano do niej obsługę języka polskiego.
Tak jak nigdy nie umiałem przekonać się do słuchania podcastów oraz audiobooków, tak już jakiś czas temu zakochałem się w czytaniu tekstów z aplikacji Pocket. Wykorzystuję do tego usługę TTS oraz... głosy Ivona, gdyż Google nie wprowadzało obsługi języka polskiego.
Dzisiaj jednak Android w standardzie może zaoferować to, co do tej pory musiałem organizować sobie za pomocą zewnętrznych aplikacji.
Ostatnia aktualizacja programu Zamiana tekstu na mowę wprowadziła obsługę języka polskiego i trzeba powiedzieć wprost, że głos lektorki jest przyjemny dla ucha, a jakość czytanego tekstu stoi naprawdę na wysokim poziomie.
Aby uruchomić Zamianę tekstu na mowę należy zaktualizować lub pobrać aplikację ze sklepu Google Play. Następnie w ustawieniach telefonu przechodzimy do “Ułatwień dostępu” i wybieramy “Przetwarzanie tekstu na mowę” (tak funkcje te nazywają się m.in. w HTC One). Teraz aktywujemy “Mechanizm Google” i pobieramy paczkę z językiem polskim. To wszystko.
Możemy już przejść do dowolnej aplikacji, która potrafi wykorzystać potencjał TTS. Regularnie wykorzystuję do tego Pocketa. Wystarczy wybrać tekst, a następnie w menu wybrać opcję “Słuchaj (TTS)”. Aplikacja uruchomi odtwarzacz i miła pani z Google zacznie nam czytać prasówkę.
Zdjęcie pochodzi z serwisu Shutterstock.