REKLAMA

Smart TV sterowany jednym palcem oraz komendy głosowe po polsku. Takie rzeczy tylko u Samsunga

Jednym z głównych problemów Smart TV jest sterowanie. Najwygodniej nawiguje się myszką i klawiaturą, a te znowu nie mają racji bytu w duży pokoju. Plotki na temat przyszłorocznych modeli Samsunga pozwalają jednak myśleć o rewolucji.

Smart TV sterowany jednym palcem oraz komendy głosowe po polsku. Takie rzeczy tylko u Samsunga
REKLAMA

Samsung jest nie tylko liderem Smart TV, ale też producentem, który stara się zagwarantować najbardziej wszechstronne opcje sterowania. Z jednej strony to cieszy, ponieważ użytkownik może wybrać najwygodniejszą dla siebie opcję, np. sterowanie głosowe, gesty, tradycyjny pilot, pilot z gładzikiem lub myszkę i klawiaturę. Z drugiej pokazuje, jak trudno jest znaleźć optymalne rozwiązanie, pozwalające cieszyć się dostępem do multimedialnych funkcji współczesnych telewizorów.

REKLAMA
Samsung F7000 Smart TV -19

Najnowsze informacje mówią, że w 2014 roku telewizory Samsunga dostaną wsparcie dla większej ilości języków, którymi komendy można wypowiadać płynnie, czyli tak jak w przypadku Siri lub Google Now. Do dyspozycji ma być 24 różnych języków, więc istnieją sporę szansę na język polski, zwłaszcza, że w Europie jesteśmy jednym z atrakcyjniejszych rynków dla Samsunga jeśli chodzi o rozwój Smart TV.

Na tym jednak nie kończy się rozwój nawigacji po Smart TV od Samsunga. Także gesty mają zostać znacząco udoskonalone. Koniec z machaniem ręką, nowe kamery mają być niezwykle precyzyjne i wystarczy nawigacja palcem. Powinno być to znacznie wygodniejsze. Zamiast wystawiania ręki, a nawet dwóch będziemy mogli posługiwać się palcem, tak jakbyśmy przed sobą mieli ekran dotykowy. Zapowiada się na rewolucje.

Mam nadzieję, że rzeczywiście takie rozwiązanie zostanie zaimplementowane i będzie to działać przynajmniej tak dobrze jak się w tej chwili wydaje. Obsługa telewizora, to nie granie na Xboksie z Kinectem. Widz nie chce wkładać wysiłku fizycznego w sterowanie ekranem. Obecnie gesty nadal wymagają wprawy, aby się nie nagimnastykować. Wyciągnięcie palca wskazującego i wodzenie nim przed sobą, może być znacznie ciekawsze i efektywniejsze.

REKLAMA

Szczerze jednak nie jestem przekonany, czy Samsung obiera właściwą drogę. Nie wiem, czy to nie taki sam przerost formy, jak w przypadku bajerów wrzuconych do Galaxy S4. Dopóki nie zobaczę na własne oczy nie będę krytykował. Na chwile obecną uważam, że to dobry ruch w kierunku udoskonalenia już istniejącego sposobu nawigacji po Smart TV Samsunga.

Plotki są dość obiecujące i wszystko wskazuje, na to że Koreańczycy znów będą uwodzić nas w styczniu jeszcze bogatszą platformą Smart TV. Szczerze liczę na spore udoskonalenia, które pozwolą odskoczyć Samsungowi o kolejne dwie długości od reszty producentów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA