REKLAMA

Po czterech miesiącach moja ulubiona gierka na iOS zawitała na Androida

Ponad kwartał - tyle zajęło twórcom hitowej gierki Dots na iPhone'a udostępnienie jej także na Androida. To i tak szybko. Zazwyczaj trwa to bowiem co najmniej pół roku. Windows Phone doczeka się jej - o ile w ogóle - pewnie za kolejne trzy miesiące. Takie są dziś realia na rynku mobilnym.

Po czterech miesiącach moja ulubiona gierka na iOS zawitała na Androida
REKLAMA

O Dots pisałem pierwszy raz w maju 2013 r., gdy pojawiła się na iOS. Ta prosta logiczno-łamigłówkowa gierka, która łączy w sobie cechy zarówno Tetrisa, jak i kostki Rubika, zawojowała scenę iPhone'a dosłownie z dnia na dzień, bijąc kolejne rekordy pobrań. Dziś wiemy, że gra pobrała się na iPhone'a ponad 5 milionów razy, a liczba rozegranych partii w grze przekroczyła miliard. Wczoraj zadebiutowała na platformie Android.

REKLAMA

O co w niej chodzi?

Chodzi o to, żeby łączyć kropki o tym samym kolorze i dzięki temu zdejmować je z planszy. Na ich miejsce od góry pojawiają się nowe kropki w pięciu różnych kolorach. Gra się przez minutę zdobywając w tym czasie punkty, które dodawane są za zdjęcie z planszy kropek o tych samych kolorach.

Dots Android, 1
Dots iPhone 1

Ale to tylko część prawdy, bowiem w Dots chodzi głównie o łączenie kropek w... kwadraty. Dzięki temu znikną wszystkie kropki danego koloru z planszy, a nam dopisane zostanie odpowiednia liczba punktów z tym związana. Jeśli to zrozumiemy, to… gra staje się naprawdę wciągająca.

Co ciekawe, gra na Androidzie wygląda identycznie jak na iOS, co - znając podobne historie innych hitowych pozycji, które najpierw debiutowały na iOS - jest raczej unikatowe. Są tu też wszystkie opcje gry dostępne w wersji na iOS, więc można powiedzieć, że jest to przeniesienie 1:1. A nawet więcej, bo gra na Androida wprowadza nowy tryb gry, ale twórcy z Betaworks zapowiadają aktualizację wersji na iPhone'a.

Dots Android, intro text
Dots, Android 2
REKLAMA

Polecam, zabawa przednia.

A wracając jeszcze do kwestii portowania aplikacji z iOS na pozostałe platformy. To chyba ostatnia wielka przewaga ekosystemu Apple nad resztą mobilnego peletonu. To na iOS najpierw powstają najlepsze, najpopularniejsze aplikacje mobilne na świecie, które dopiero potem - o ile w ogóle - portowane są na inne platformy. I tak sobie myślę, że jeśli Apple straci tę przewagę, to wtedy realnie przestanie być numerem jeden na rynku smartfonów.

Ciekawe kiedy to nastąpi.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-09T20:05:39+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:54:10+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:44:24+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:43:07+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:41:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T19:36:37+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T15:49:54+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T10:30:55+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T07:54:16+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T06:58:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T06:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T06:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T20:04:17+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T19:56:47+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T19:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T19:18:59+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T16:39:34+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA