REKLAMA

Najbardziej spektakularne innowacje mobilne? To, co możemy dziś robić z wideo

Jedną z największych innowacji na rynku technologii mobilnych w ostatnich latach, o której jednak mówi się znacznie mniej niż o innych, jest rozwój mobilnego wideo. Bardziej podniecamy się coraz szybszymi procesorami, większą ilością pamięci RAM, czy prędkością transmisji danych, o tym co dzieje się z wideo zapominając. Z tego, jak niesamowite rzeczy możemy dziś robić z wideo na urządzeniach mobilnych zdałem sobie sprawę na wczorajszych warsztatach Qualcomma w Londynie.

Najbardziej spektakularne innowacje mobilne? To, co możemy dziś robić z wideo
REKLAMA

Powiem szczerze - gdy Qualcomm co roku pokazuje nowy flagowy procesor i rzuca spektakularnymi liczbami, to nie jest to dla mnie zbytnio intrygujące. W zasadzie możemy z dużą dozą pewności przewidzieć co będzie w nowym zestawie procesorów za rok, czy za dwa. Będzie szybszy, bardziej wydajny, nieco także bardziej energooszczędny - to oczywiste, szczególnie ze względu na to, że wciąż jesteśmy na początku gigantycznego boomu ery mobilnych komputerów. Dużo ciekawiej robi się, gdy spojrzymy na to, co dzięki najnowszym rozwiązaniom w zestawie chipów mobilnych możemy robić na urządzeniach mobilnych, skonfrontujemy to z przeszłością i zastanowimy się jak będzie w niedalekiej przyszłości.

REKLAMA

Wczorajsze warsztaty Qualcomma w Londynie miały na celu przekazanie dziennikarzom i blogerom jak najszerszych informacji na temat najnowszego, najpotężniejszego układu chipów Snapdragon 800, jednak ciekawsze od samej teorii były zajęcia praktycznie, gdzie mogliśmy się naocznie przekonać o możliwościach SoC amerykańskiej firmy. Na mnie największe wrażenie zrobiło to, jak wielką ewolucję przechodzi wideo w dobie ery mobilnej.

Kwintesencją różnic pomiędzy układami procesorów w komputerach osobistych oraz układami chipów w urządzeniach mobilnych (głównie w smartfonach i tabletach) jest to, w jakim stopniu są one uzależnione od CPU (czyli centralnej jednostki). W przypadku mobile to tylko 15%! Reszta to pozostałe chipy, które w głównej mierze odpowiadają za rozwój możliwości smartfonów i tabletów, i to zarówno w wymiarze łączności, jak i sensorów odpowiadających za to, co możemy na tych urządzeniach robić.

2. Qualcomm, Spandragon – CPU 15 proc

Jedną z takich rzeczy jest obcowanie z wideo, i to zarówno w wymiarze biernym (oglądania, pobierania, strumieniowania), jak i czynnym (edycja, społecznościowe dzielenie się). Odnośnie tego pierwszego, to Qualcomm podał wczoraj wyniki badań, które dowodziły temu, że tak jak w przypadku PC wideo raczej najpierw pobieramy, a dopiero potem odtwarzamy na ekranie komputera, tak w przypadku mobile'a strumieniowanie wideo w czasie rzeczywistym jest standardem. Dotyczy to także porównania z sytuacjami, w których wcześniej ładujemy nasze urządzenia mobilne treściami z komputera. Po prostu dzisiaj wolimy nie marnować na to czasu i pobierać wideo z Sieci od razu je odtwarzając.

Jeszcze kilka lat temu było to nie do pomyślenia z dwóch względów - po pierwsze przepustowość sieci mobilnych raczej nie pozwalała na bezproblemowe strumieniowanie wideo, po drugie, jeszcze wtedy mieliśmy inne nawyki korzystania z urządzeń komputerowych. Teraz, wg spekulacji Qualcomma, streaming wideo będzie stanowił 58 proc. całego ruchu internetowego do 2015 r. Specjaliści amerykańskiej firmy dowodzą, że dla znaczącej większości młodszych użytkowników tabletów i smartfonów to zdecydowanie ulubiona forma oglądania wideo, włączając to także korzystanie z telewizora.

3. Qualcomm, Snapdragom 800, video streaming data

Wraz ze zmieniającymi się trendami konsumenckimi podąża, a raczej pędzi, technologia. To tu widać najbardziej spektakularne zmiany, jakie dokonują się w ostatnich latach i to w tempie przekraczającym zdrowy rozsądek. Jeszcze na początku XXI wieku, czyli 12, 13 lat temu, świat zachwycał się rozdzielczościami wideo na poziomie 1080 p, 30 fps (1980 x 1020 px). Dziś widzimy szybki wzrost rozwoju 4K, 60 fps (3840 x 2160), a do 2015 r. powinien się już upowszechnić standard… 8K 120 fps (7689 x 4320).

Jeszcze bardziej spektakularne jest to, co możemy dziś zrobić z wideo na urządzeniach mobilnych. Bezprzewodowe przesyłanie streamingu wideo z ekranu smartfonu/tabletu na większe ekrany jest dziś praktycznie standardem. Większość producentów urządzeń oferuje autorskie rozwiązania w tym zakresie (Qualcomm rozwija Miracast Wi-Fi Display). Strumieniowanie, przerzucanie treści ze smartfonu na inny ekran w jakości HD jest już jednak wielce pożądaną nowością. Podobnie jak możliwość coraz bardziej zaawansowanej obróbki wideo bezpośrednio na urządzeniu mobilnym przy użyciu interfejsu dotykowego. Jeszcze do niedawna obróbka wideo zarezerwowana była jedynie dla specjalistycznych super-komputerów o potężnej mocy obliczeniowej. Dziś coraz bardziej zaawansowane obróbki dokonywać możemy na smartfonie bezpośrednio po nagraniu.

Mobilny streaming wideo ma przy okazji niesamowity potencjał biznesowy. Już dziś jest pewne, że nielinearna telewizja rozrywkowa jest tym, co w najbliższej dekadzie będzie definiować rozwój formatów telewizyjnych w ogóle. Netflix, HBO GO, Amazon Instant Vidoe, iTunes, Xbox TV & Movies - te podmioty już zaczynają dyktować to, co dzieje się na rynku zarówno pod kątem technologicznym (z wykorzystaniem m.in. najnowszych technologii Qualcomma), jak i programowym. Ostatni wielki hit serialowy "House of Cards" był produkowany przez Netflix i tylko tam wyświetlany. Sądząc po sukcesie marketingowym tego przedsięwzięcia jest pewne, że to nie jednostkowy przypadek.

REKLAMA

Rozwój wideo na urządzeniach mobilnym popycha inne aspekty technologii do szybkiego rozwoju. Jeszcze do niedawna system audio 5.1 był zarezerwowany dla potężnego sprzętu hardware'owego; dziś jest standardem w produktach ze sklepów z cyfrową rozrywką oraz dla stron z ofertą streamingu wideo. A to nie koniec innowacji na tym polu, bo Qualcomm ściśle współpracuje z Dolby nad tym, aby wyjść na przeciw temu, że to urządzenia mobilne są dziś coraz częściej podstawowym rynkiem zbytu dla treści rozrywkowych.

Żyjemy w niesamowitych czasach. Fenomenalnie szybki rozwój technologii mobilnych czasami przytłacza na tyle, że nie dostrzegamy tego, jak niesamowite możliwości przynoszą. Niby o wszystkich możliwościach wideo na mobile'u wiedziałem już wcześniej, ale dopiero przekrojowe ujęcie, takie jak zaprezentował wczoraj Qulcomm, daje pełny obraz tego, jak spektakularne rzeczy możemy dziś robić na - za przeproszeniem - telefonie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA