Android i Windows w jednym stali domu. Urządzenia z dwoma systemami będą świetną reklamą Windows 8
Samsung poszedł w ślady Acera i również stworzył swój tablet wyposażony w systemy Android i Windows 8. Rozwiązanie to z całą pewnością jest ciekawe, ale czy na pewno użyteczne? Moim zdaniem tak, ale niebawem to się zmieni.
Na samym początku warto zastanowić się, czy tablet taki ma szansę się sprzedać. Odpowiedź na to pytanie oczywiście jest twierdząca. Tablet taki mogą kupić nie tylko fani techniki, ale też osoby, które średnio są z nią obeznane. W końcu marki Android i Windows są rozpoznawane przez niemal każdego, kto miał jakąkolwiek styczność z Internetem i nie jest emerytem. Oczywiście zapewne osoby takie nie będą wiedzieć, czym systemy się różnią (może poza wyglądem) i do jakich celów są przeznaczone. Jednak kierując się zasadą „lepiej mieć dwa niż jeden” zdecyduje się na ten sprzęt.
Mimo całej swojej sympatii do Windowsa 8, jestem przekonany, że jak na razie to Android lepiej nadaje się do urządzeń mobilnych. Jest tak oczywiście z powodu ogromnej liczby aplikacji dostępnych na ten system. Jednak będąc uczciwym trzeba również przyznać, że Windows 8 nadaje się do pracy i rozrywki, podczas gdy Android nadaje się do pracy tylko i wyłącznie, jeśli jesteśmy deweloperami aplikacji na Androida. Praca z tekstem, obróbka grafiki czy wideo na systemie Google’a po prostu nie istnieje.
Biorąc pod uwagę to, że coraz większa grupa ludzi potrzebuje komputerów do swojej pracy, łatwo przewidzieć, że niebawem Windows 8 odbije się od dnia i wraz ze zwiększającą się popularnością tabletów jego znaczenie będzie rosnąć. Sądzę, że sprzęt ten może być doskonałą reklamą dla systemu Microsoftu. Jeśli ktoś kupi go ze względu na Androida, ale z ciekawości włączy Windows 8 – przekona się, że wbrew opiniom zamieszczanym w Internecie jest to udany system. Tak, zauważyłem, że negatywnie na temat Windowsa 8 wypowiadają się osoby, które nie miały okazji pracować z nim dłużej niż godzinę czy dwie.
Warto też wziąć pod uwagę, że liczba aplikacji tworzonych z myślą o Windows 8 cały czas rośnie i już można uznać, że jest ona wystarczająca nie tylko do pracy (aplikacje klasyczne), ale też do rozrywki (aplikacje kafelkowe). Nie jest to upośledzony Windows RT, który poza płynnością pracy i obecnością pakietu Office, nie ma żadnych mocnych punktów w porównaniu do Androida. To pełnoprawny system operacyjny, który ewoluuje od kilku dekad. Zresztą niekiedy również pod względem rozrywki Windows 8 lepiej sprawdza się niż Android. Chodzi tu przede wszystkim o obecność zaawansowanych gier, które możemy znaleźć tylko na komputerach i konsolach do gier, a nie na smartfonach i tabletach.
Co więcej, będzie też dalej ewoluował. Kupując tablet z dwoma systemami operacyjnymi, zwłaszcza wyposażony w mocny procesor Intel Core, możemy mieć pewność, że zainstalujemy na nim system Windows 8.1, a może nawet Windows 9. Jest to możliwe, gdyż Microsoft już od kilku lat nie zwiększa wymagań swoich systemów operacyjnych, ba, obniża je. Zazwyczaj nie ma też problemu ze znalezieniem sterowników do nowego systemu. Albo udostępnia je producent, albo trzeba się pogimnastykować i zainstalować starsze sterowniki w trybie zgodności. Z Androidem już tak wesoło nie jest.
Każdy kto miał lub ma urządzenie z Androidem (i nie pochodzi ono z linii Nexus), zna problem z aktualizacją systemu, a raczej z ich brakiem. Wbrew pozorom jest to duża wada Androida. Już teraz wiele aplikacji jest tworzonych z myślą tylko o Androidzie 4.0 i nowszym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że większość urządzeń z systemem Google obecnie ma zainstalowany dosyć stary system oznaczony numerem 2.3. Zakładając, że sytuacja taka powtórzy się w przypadku następnych Androidów, można spodziewać się, że klienci będą bardziej zadowoleni z Windowsa. Wpływ na to ma również fakt, że Windows działa po prostu szybciej od Androida.
W ogóle idea sprzętów z dwoma systemami jest ciekawa, ale szczerze mówiąc wątpię, że korzystna dla klienta. Bo skoro producent sprzętu nie może często zadbać o to, by jedno oprogramowanie było aktualizowane i dopasowane do sprzętu, to szansa na to, że Samsunga zadba o wsparcie dwóch systemów i zrobi to w sposób odpowiedni jest minimalna.