REKLAMA

Wszyscy w mobile, a Instagram na przekór, wchodzi w przeglądarki!

Stało się. Złoty start-up ery mobilności, jeden z najgłośniej komentowanych zakupów Facebooka w ostatnim roku, idzie w desktop. Dziwna to decyzja, ale od dzisiaj Instagram umożliwia przeglądania strumienia zdjęć obserwowanych osób w przeglądarce komputerowej.

Wszyscy w mobile, a Instagram na przekór, wchodzi w przeglądarki!
REKLAMA

Gdy powstawał Instagram, świat zachwycił pomysł wyłącznie mobilnego, dostępnego tylko ze smartfonów a nawet więcej - tylko z iPhone'ów! - serwisu. Ta prosta aplikacja do udostępniania przyciętych do kwadrata, przefiltrowanych zdjęć, szybko podbiła serca użytkowników iPhone'ów powodując u użytkowników innych platform krzywe spojrzenia zazdrości albo pukanie się w głowę i zastanawianie, po co w ogóle Instagram istnieje.

REKLAMA

Instagram jednak rozwijał się i w zeszłym roku, już jako najpopularniejsza aplikacja społecznościowa do zdjęć, zaprezentował wersję na Androida. A potem kupił go Facebook za miliard, ale finalnie za realne 750 milionów dolarów. Po co Facebookowi Instagram, wyłącznie mobilna sieć społecznościowa? - pytano. Instagram jednak rozwijał się w swoim tempie, wprowadzając najpierw nowe widoki zdjęcia w przeglądarce, potem możliwość komentowania, polubienia zdjęcia i profile.

Teraz Instagram umożliwia przeglądanie zdjęć w przeglądarce. Użytkownicy będą mogą oglądać strumień zdjęć, komentować je i "lajkować" nie tylko z urządzeń mobilnych. Przez przeglądarkę nie da się wrzucić zdjęcia i prawdopodobnie jeszcze długo tak pozostanie.

instagram web feed

Jednak Kevin Systrom, założyciel Instagrama, w poście wyjaśniającym wprowadzenie nowej funkcji wyjaśnia, że powstała ona po to, by można było odbierać Instagram na różnych urządzeniach w podobny sposób.

Ciężko spekulować, skąd takie ruchy. Instagram mimo kontrowersji wokół nowych regulaminów i wbrew negatywnemu szumowi w połowie stycznia pochwalił się 90 milionami aktywnych miesięcznie użytkowników i 40 milionami zdjęć wrzucanych do serwisu każdego dnia. To wciąż niewielkie liczby w porównaniu do Facebooka i jego miliarda aktywnych użytkowników, ale warto pamiętać, że są to osoby, które posiadają smartfony i które korzystają z Instagrama tylko i wyłącznie mobilnie.

REKLAMA

Naturalne, że serwis chce się rozwijać i odpowiada na potrzeby całkiem sporego grona użytkowników oczekujących wersji przeglądarkowej, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Instagram traci przy tym swoją magię. Zdjęcia na monitorach panoramicznych przegląda się niewygodnie, po bokach zostają duże wolne przestrzenie, a rozdzielczości przeciętnych monitorów też nie zachwycają. Zdjęcia w przeglądarce wyglądają po prostu gorzej.

Traci Instagram swoją magię, traci miano mobilnej sieci społecznościowej i kto wie, co będzie dalej. Jedno trzeba mu przyznać - jest to start-up, który odwraca trendy. Gdy Facebook wciąż szuka dla siebie miejsca w mobilności, Instagram z niej wychodzi i szuka miejsca w desktopach.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA