REKLAMA

Harlem Shake w Facebooku i Google - ktoś wytłumaczy, o co chodzi?

Harlem Shake. Niezbadane są meandry internetu i tego, co się w nich przyjmuje, a co znika w odmętach zapomnienia. Harlem Shake widocznie się przyjął, bo wykonują go ekipy sieci społecznościowych i chwalą się tym bardzo chętnie.

Harlem Shake w Facebooku i Google – ktoś wytłumaczy, o co chodzi?
REKLAMA

W zasadzie nikt nie rozumie Harlem Shake, i choć w internetach można poczytać o jego korzeniach, to streścić można go też w dwóch słowach: dziwny taniec. Zaczyna się spokojnie, a potem rozkręca i przeradza w chaos. W sieci wylądowało już mnóstwo nagrań, mniej i bardziej amatorskich z Harlem Shake, jednak najciekawsze są te od ludzi, którzy zajmują się naszymi społecznościówkami.

Tak się bawią w Facebooku:

REKLAMA

Tak się bawią w Facebooku w Dublinie:

A tak się bawią w Google'u:

REKLAMA

Jak widać amerykański Facebook nie do końca załapał ideę, w której to na początku jedna osoba wydurnia się wśród spokojnych ludzi, a potem wydurniają się wszyscy. A może to taka wariacja?

W każdym razie jeśli ktoś łapie o co w tym wszystkim chodzi, to poproszę o wytłumaczenie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-25T08:50:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-25T08:40:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-25T08:10:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-25T08:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T21:19:44+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T19:08:49+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T18:53:45+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T18:13:11+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T16:17:40+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T15:20:09+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T14:56:52+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T13:03:09+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T11:36:52+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T10:32:43+01:00
Aktualizacja: 2025-12-23T09:53:14+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA