REKLAMA

Czy 100 milionów Galaxy S sprzedanych to dużo? Wszystko zależy od punktu odniesienia

Po tagach CES możemy wrócić do szarej codzienności. Gorącymi wiadomościami będą ponownie wojny patentowe oraz analiza wyników sprzedażowych poszczególnych producentów. Samsung wyczuł moment i jako pierwszy postanowił się pochwalić swoimi dokonaniami. Tym razem opublikowano wyniki sprzedażowe najpotężniejszych koreańskich smartfonów z linii Galaxy S.

Czy 100 milionów Galaxy S sprzedanych to dużo? Wszystko zależy od punktu odniesienia
REKLAMA
REKLAMA

O tym, że Samsung wiedzie prym na rynku telefonów komórkowych oraz smartfonów z Androidem nie trzeba nikogo przekonywać. Według ostatnich danych sprzedażowych Koreańczycy sprzedali więcej słuchawek niż Nokia. Dodatkowo na uwagę zasługuje fakt, iż Samsung z androidowego tortu zabrał dla siebie nie ogromny kawałek, ale prawie równą połowę. Dokładnie 46% smartfonów z Androidem stanowiły urządzenia od koreańskiego giganta - to dane na grudzień 2012.

Początek roku Samsung otwiera kolejnym powodem do świętowania. Tym razem okazją do otwarcia butelek z szampanem jest przekroczenie liczby 100 milionów sprzedanych sztuk smartfonów z rodziny Galaxy S. Są to głównie hi-endowe, flagowe modele i kilka ich pochodnych, czyli odgrzewane kotlety jak Plus czy Advance.

Liczba ta potrafi uruchomić wyobraźnię. Takiego wyniku sprzedażowego, telefonów z górnej półki mogą pozazdrościć Samsungowi wszyscy wiodący producenci urządzeń z Androidem oraz systemem Windows Phone.

Tylko Apple drapie się po głowie i powtarza w myślach “kiedy to myśmy świętowali nasze 100 milionów”. Liczba sprzedanych urządzeń z rodziny Galaxy S jest niczym, gdy zestawimy ją z wynikami sprzedaży wszystkich iPhone’ów.

kochaj iphone

Apple świętowało 100 milionów sprzedanych iPhone’ów w marcu 2011 roku. Na konferencji, podczas której pokazano iPada 2 Steve Jobs dumnie zaprezentował slajd prezentacji, na której widniał iPhone oraz informacja o 100 mln sprzedanych sztuk.

Od wprowadzenia iPhone’a na rynek do osiągnięcia takiego wyniku sprzedażowego Apple potrzebowało około 2 lat i 9 miesięcy. Samsung uwinął się w okresie krótszym o 3 miesiące. Czy zatem Samsung może czuć, że jest na wygranej pozycji?

Niestety nie. Apple zaczynało smartfonową krucjatę w 2007 roku. Od tamtego czasu realia rynku zmieniły się i sprytne telefony wywalczyły już swoją pozycję. Samsung, który wprowadził na rynek swoją serię Galaxy S w 2010 roku miał już bardzo ułatwione zadanie. Aby zobaczyć przewagę iPhone’ów nad hi-endowymi słuchawkami Koreańczyków, wystarczy popatrzeć na to jak obecnie radzi sobie Apple na rynku smartfonów.

Do tej pory Apple sprzedało ponad 244 milionów swoich telefonów. Z pomocą w zobrazowaniu tego, jak dobrze sprzedaje się iPhone, niech przyjdzie nam ta oto tabelka.

sprzedaż iphone

Jak widać w samym 2012 roku Apple sprzedało 98 milionów telefonów. A dane te nie zawierają jeszcze ostatniego kwartału, którego wyniki firma opublikuje już 23 stycznia. Zatem można spokojnie powiedzieć, że Apple sprzedał przez ostatnie 12 miesięcy więcej smartfonów niż Samsung wypuścił na rynek przez ostatnie dwa i pół roku. Oczywiście w przypadku Koreańczyków mówimy tylko o urządzeniach z rodziny Galaxy S.

REKLAMA

Cieszę się z wyniku Samsunga. Na rynku potrzebna jest konkurencja i chociaż pozorna równowaga. Żaden monopol nie jest dobry dla klientów, czyli w tym przypadku użytkowników smartfonów. Jednak duopol też nie jest cudownym wyjściem z sytuacji. Liczę na to, że 2013 rok przyniesie delikatne zmiany i systemy takie jak Windows Phone 8, czy BlackBerry 10 odniosą znaczący sukces i zaczną odgrywać jakąkolwiek rolę w wyścigu gigantów.

źródło: sammobile.com

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA