Gramytatywnie - wielka i szlachetna akcja graczy
24 godziny grania, bez przerwy, kilku śmiałków, konsole, pady i szlachetny cel. Oto akcja Gramytatywnie.
Gramytatywnie, zabawna gra słów "gramy" i "charytatywnie" to szlachetna akcja niezależnego serwisu arhn.eu. Czemu niezależnego? Nie mam pojęcia, pytajcie twórców, mam nadzieję, że nie chodzi tylko o to, że nikt się tam nie chce reklamować ;-).
Zresztą na pewno nie o to chodzi, bo ekipa arhn.eu tworzy naprawdę jeden z najfajniejszych serwisów o grach na świecie z prawdziwie rodzinną atmosferą i świetnymi materiałami filmowymi redaktora naczelnego. Być może właśnie to ta atmosfera przyjaźni, zaufania, wzajemnego szacunku pozwoliła na zamienienie gier w coś więcej niż pustą rozrywkę.
No bo tak zupełnie szczerze, jeśli można zbierać pieniądze poprzez malowanie bohomazów, grafomańskie wiersze, umiejętność rozstawienia się z puszką na środku najbardziej ruchliwego chodnika, to granie w gry nie jest wcale gorsze. A na to właśnie piszą się organizatorzy akcji. Już 1 grudnia rozpoczną trwający równą dobę maraton grania (pełen rozkład jazdy znajduje się na stronie przedsięwzięcia).
W tym czasie zbierane będą datki od graczy na cel charytatywny, jakim jest schodołaz dla trzyletniego Mikołaja. Akcja na dobre jeszcze nawet się nie rozpoczęła, ale gracze dopisali i już przekroczyli początkowo zakładaną normę, a przy dobrej promocji i wsparciu blogerów o dobrym serduszku z duuużych blogów technologicznych, może uda się nie tylko uzbierać całość niezbędnej kwoty (13 000 złotych), ale i dodatkowe środki na rehabilitację.
Twórcy akcji mają zresztą wiele pomysłów na siebie i wystartowali w tle także z charytatywnymi aukcjami na Allegro. Można tam trafić na kilka rarytasów ze świata gier, jak choćby Bulletstorm z autografem Adriana Chmielarza, specjalne wydanie Wiedźmina 2 czy kilka żartów z folkloru serwisu arhn.eu, które na pewno są zrozumiałe i cenne dla jego najwierniejszych fanów. Poniżej apel redaktora naczelnego serwisu (to ten z dziwną fryzurą)
Idą święta, jesteście graczami, przyłączcie się!