Android 4.0 dla Samsunga Galaxy SII już jest, ale niestety nie jest dobrze
Jako jedni z pierwszych na świecie, polscy użytkownicy topowego modelu smartfonu w ofercie Samsunga - Galaxy SII dostali możliwość aktualizacji systemu operacyjnego Android do wersji 4.0. Oprócz nas, dzisiejszego ranka aktualizować telefony mogą tylko użytkownicy w rodzimej dla Samsunga Korei, oraz w Szwecji i na Węgrzech. 216-megowa paczka czeka w aktualizacja SGSII. Niestety pierwsze chwile z nowym Androidem na Samsungu Galaxy SII przynoszą spore rozczarowanie.
Testuję Androida 4.0 na Galaxy SII od ok półtorej godziny i ciągle napotykam na jakieś niedociągnięcia i błędy. Ich lista jest już niestety bardzo długa. Przede wszystkim wygląd - Android 4.0 miał przynosić piękne nowe czcionki i owszem, na Samsung są one nowe, ale.. wyglądają fatalnie - przejaskrawione do tego stopnia, że czasami część liter jest wręcz karykaturalnie ostra, a obok inne są wręcz niewidoczne. Po aktualizacji wszystkie ustawienia użytkownika znikają i dostajemy gołą wersję TouchWiza z widgetami Samsunga, które… nie wszystkim przypadają do gustu. Co więcej, wiele z widgetów, z których korzystałem na poprzedniej wersji systemu zniknęło.
Kolejna bardzo przykra sprawa - zniknęła możliwość robienia zrzutów ekranu. Kombinacja 'przycisk home oraz przycisk power' nie działa. Szukałem informacji w sieci na ten temat, ale niestety nikt chyba jeszcze o tym nie pisze. Jeśli rzeczywiście zniknęła opcja robienia screenshotów w Androidzie 4.0 na SGSII, to będzie to jedna z największych bolączek dla blogerów - jak tu pokazywać ciekawe rzeczy w telefonie czytelnikom?
AKTUALIZACJA: jak podaje w komentarzu czytelnik tuvim zrzuty ekranu w ICS robi się za pomocą kombinacji przycisków VOL DOWN oraz POWER przytrzymując je przez sekundę.
Następna niemiła sprawa - aplikacja Gmail wygląda jak… no, fatalnie wygląda i działa dużo, dużo wolniej od poprzedniej. Gmail w wersji na Androida 2.3 stanowił o sile całego systemu. Aplikacja Google'a w wersji na Androida 4.0 na SGII jest karykaturalnie przesłodzona, posiada zbyt wielkie elementy graficzne, przez co niejednokrotnie na ekranie z wiadomością, bez przewijania nie widać treści wiadomości, bo całość zajmują technikalia - tytuł, lista "przeczytane wcześniej", head z nadawcą, do, pokaż obrazy. Ponadto Gmail działa znacznie, ale to znacznie wolniej - wiadomości otwierają się z kilkusekundowym lagiem, a synchronizacja konta jest wolniejsza niż na moim MacBooku, co w poprzedniej wersji było nie do pomyślenia.
I jeszcze jedno - pewnie to głównie wina tego, że w krótkim czasie pobrałem ponad 200 mega danych via WiFi oraz grzebałem w telefonie ponad godzinę jednym ciągiem, ale od pełnego naładowania baterii o 6:30, poziom baterii spadł do 21% o godzinie 9:10. Nie chcę być złym prorokiem, ale nie wróży to dobrze na przyszłość.
Tak więc, mówiąc najzupełniej szczerze, jeśli nie musicie, to raczej nie aktualizujcie swoich Samsungów Galaxy SII do Androida 4.0. Ja już żałuje.