REKLAMA

Apple sprzedało więcej iPhone'ów niż RIM smartfonów Blackberry

 
Apple sprzedało więcej iPhone’ów niż RIM smartfonów Blackberry
REKLAMA
 
REKLAMA
Najbardziej spektakularną wiadomością podaną przez Steve'a Jobsa podczas dzisiejszej konferencji Apple poświęconej wynikom kwartalnym był fakt wyższej kwartalnej sprzedaży iPhone'a od smartfonów Blackberry.

Apple sprzedało 6,9 miliona iPhone'ów 3G w ostatnim kwartale. To więcej niż całościowa sprzedaż iPhone'ów pierwszej generacji od początku jego dostępności na rynku (6,1 miliona). Producent niezwykle popularnych i cenionych smartfonów Blackberry - Research in Motion - sprzedał 6,1 miliona sztuk w ostatnim kwartale. Według analityka firmy Edward Jones, Billa Krehera, przegonienie RIM w tak krótkim czasie spowoduje u wielu "opad szczęki z niedowierzania".

Wbrew obawom kilku analityków, Apple wydaje się być niewzruszone na kłopoty amerykańskiej gospodarki w ostatnim czasie. Bez wyjątku wszystkie najważniejsze dane sprzedażowe i finansowe przewyższyły uśrednione oczekiwania rynku :

? przychody ze sprzedaży: 7,9 miliarda dolarów na koniec czwartego kwartału fiskalnego Apple w 2008 wobec 6,22 miliarda w czwartym kwartale 2007 roku;
? zysk: 1,14 miliarda dolarów - wzrost o 26% z 904 milionów na koniec września 2007 roku;
? zysk na akcji: 1,26 dolara, wzrost z 1,01 dolara w 2007 roku;
? marża brutto: 34,7%, wzrost (!) z 33,6%;
? sprzedaż poza granicami USA: 41% obrotów, wzrost z 40% w 2007 roku;
? sprzedaż komputerów Mac: 2,611 miliona (wzrost ilościowy o 21%, wzrost wartościowy o 17% w stosunku do czwartego kwartału 2007 roku);
? sprzedaż iPodów: 11,052 miliona;
? sprzedaż iPhone'ów: 6,892 miliona sztuk (wzrost z 1,119 miliona w 2007 roku)

Analizując cały rok fiskalny 2008, zysk Apple skoczył aż o 38% to 4,83 miliarda dolarów (5,36 dolara na akcję). Przychody ze sprzedaży wzrosły o 35% do 32,5 miliarda dolarów.

REKLAMA

Co ciekawe, pomimo sensacyjnych wyników w czwartym kwartale 2008 roku Apple wydało "zachowawczą" prognozę odnośnie pierwszego kwartału 2009 roku z powodu "szerszej gospodarczej niepewności". Steve Jobs wyjaśnił obecnym na konferencji analitykom, że klienci Apple raczej odłożą zakup nowego Maka niż przerzucą się na tańsze, ale i "wadliwe" pecety.

Zdziwiło to niesłychanie analityka Piper Jaffray - Gene Munstera - który nazwał prognozę Apple "komiczną", argumentując ,że nie uwzględnia ona świetnego debiutu iPhone'a 3G. Według Munstera, Apple z pewnością przedstawi świetne wyniki również po pierwszym kwartale 2009 roku.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA