Sprawdzili, co popłynęło Odrą w trakcie powodzi. Nie jest dobrze
Naukowcy z Wydziału Chemicznego Politechniki Wrocławskiej postanowili zbadać, jak powódź wpłynęła na jakość wody w rzece. Wyniki ich badań są niepokojące.
Koniec z zatruwaniem polskich rzek. Od teraz tak będą monitorować jakość wody
Polska boryka się z poważnym problemem zanieczyszczenia rzek. Aż 99 proc. z nich nie spełnia norm. Naukowcy z Magly, we współpracy z wybitnymi instytucjami, stworzyli innowacyjne rozwiązanie – Water Sense. To czuły strażnik, który dzień i noc monitoruje stan rzek i ostrzega przed zagrożeniami.
Przeczytaj to, zanim weźmiesz do ust plastikową butelkę. Nie będzie miło
Mikroplastik to określenie na mikroskopijne drobinki plastiku o wielkości mniejszej niż mikrometr. Powstają jako efekt uboczny wielu procesów przemysłowych, a także w trakcie rozkładu większych plastikowych śmieci, głównie w oceanach.
Na rzekach pojawił się statek-odkurzacz. Ma bardzo ważną misję
Firma Ocean Cleanup, zajmująca się oczyszczaniem światowych oceanów z plastikowych śmieci właśnie zabiera się do uruchomienia swojego najnowszego statku o nazwie Interceptor na indonezyjskiej rzece Cisadane, która uchodzi do Morza Jawajskiego. To nie byle jakie wyzwanie, bowiem dzięki jednemu tylko statkowi, aż 1000 ton plastikowych śmieci może zostać wyłowionych, zanim trafią do oceanu.
Mają genialny pomysł na oczyszczenie oceanów w mikroplastiku. Kluczem jest hałas
Zanieczyszczenie plastikiem środowiska naturalnego, a zwłaszcza oceanów przybiera coraz większe rozmiary. Chodzi nie tylko o wykonane z tworzyw sztucznych odpady większych rozmiarów, takie jak np. sieci rybackie, które są jednym z głównych źródeł zanieczyszczenia oceanów plastikiem. Coraz większy problem stanowią bowiem cząsteczki mikroplastiku, czyli takie, których rozmiary nie przekraczają 5 mm, na które rozpadają się większe śmieci. Upływ czasu i tarcie spowodowane oceanicznymi pływami są w stanie zetrzeć niemal każdy plastikowy obiekt na proch.
U wybrzeży Brazylii właśnie odkryto plastikowe skały. Nie, to nie żart
Nie jest to też nowy trend w ozdabianiu ogródków, a kolejny smutny dowód na to, jak bardzo ludzka działalność ingeruje środowisko naturalne. Jeśli ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości, czy ustanowienie nowej epoki geologicznej o nazwie Antropocen ma sens, to to znalezisko powinno je rozwiać.
Oceany na Ziemi składają się z wody i plastiku. Wkrótce będą się składały z plastiku i wody
Ilość mikroplastiku w oceanach rośnie na przestrzeni ostatnich czterech dekad w zastraszającym tempie. W ostatnich dwóch dekadach natomiast wrzuciliśmy prawdziwy szósty bieg i pędzimy w tej konkurencji niczym Hołowczyc ku zakrętom. Póki co muzyka gra, silnik przyjemnie wkręca się na obroty i nikt nie myśli o konsekwencjach. Zanim się obejrzymy trzeba będzie dzwonić po lawetę.
Pokazał, gdzie lądują niesprzedane ubrania. Firmy wolą je wyrzucić na pustynię niż rozdać
Coraz częstsze wyprzedaże i niższe ceny ubrań każą sugerować, że koszulki czy spodnie rozchodzą się jak świeże bułeczki. Tymczasem jest wręcz przeciwnie. Produkcja jest tak ogromna, że ludzie nie są w stanie wszystkiego wykupić. A firmom odzieżowym bardziej „opłaca” się zaśmiecić środowisko niż np. oddać ubrania potrzebującym. Skala problemu jest poważna, co pokazał jeden z mieszkańców Chile.
Bałtyk cierpi: blizny, ślady krwi, dziury. Tak wyglądają ryby złowione w Zatoce Puckiej
Ekolodzy i aktywiści od lat zwracają uwagę na choroby, które doskwierają rybom w Zatoce Puckiej. Sytuacja staje się coraz gorsza, czego przykładem są flądry. Złowione przez rybaków sztuki są dosłownie pokiereszowane.