Po 5 latach przygotowań Ocean Cleanup rusza na łowy. System 001 ma oczyścić Pacyfik ze śmieci
Stworzony przez Ocean Cleanup System 001 wystartował z zatoki San Francisco. Jego misja jest ambitna — posprzątać jak najwięcej Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci.
Projekt Ocean Cleanup ma przynajmniej częściowo rozwiązać problem śmieci pływających po morzach i ocenach. Założenie jest ambitne, System 001 ma w ciągu 5 lat zmniejszyć o połowę Wielką Pacyficzną Plamę Śmieci, jedno z pięciu miejsc, w których kumuluje się plastiku wyrzucany do mórz i oceanów.
System 001 to 600 metrów połączonych rur z 3-metrami materiału przymocowanego pod nimi, które pasywnie zbierają śmieci. Wykorzystujący fale i wiatr system porusza się szybciej niż unoszący się tuż na powierzchni plastik i gromadzi go w środku wielkiego U. Raz na kilka miesięcy do konstrukcji podpływać łódź, która ma zagarnąć złapane śmieci, wybrać je z oceanu i na lądzie przekazać do recyklingu.
Ocean Cleanup narodził się w Grecji. Wymyślił go Boyan Slat, nastolatek na wakacjach.
Wszystko zaczęło się w 2011 r. w Grecji. Gdy Boyan Slat poszedł nurkować, wstrząsnęło nim, że w podwodne królestwo nie należy już do ryb, że jest pełne plastikowych toreb, odpadów, śmieci. Setki przed nim widziały to samo, ale to 16-latek postanowił coś z tym zrobić i miał pomysł na tyle dobry, że po latach możemy obserwować jego wdrożenie. Zaczął od projektu szkolnego, ale nie porzucił go przy najbliższych wakacjach. Po skończeniu liceum nadal opracowywał swój projekt uratowania mórz i oceanów. Przełomowe było jego wystąpienie na konferencji TED-x w 2012 r., choć podchwycone przez media dopiero w 2013 r., wywołało burzę.
Wideo przemawiającego Slata rozeszło się viralowo. Ludzie usłyszeli o projekcie, a to oznaczało, że jest większa szansa na jego zrealizowanie. Slat założył Ocean Cleanup i kampanię na Indiegogo. Udało mu się zebrać w ten sposób 2,2 mln dol. Resztę pieniędzy na realizację projektu uzyskał od prywatnych dawców.
System 001 wyruszył w długą drogę ku czystszym wodom.
System 001 zmierza teraz ku wodom testowym. Z góry wygląda na razie jak wielka prosta rura ciągnięta przez statek, ale gdy tam dotrze, zostanie ustawiona w kształt litery „U”. Przez pierwsze dwa tygodnie działanie systemu będzie bacznie obserwowane. Jeśli okres testowy przebiegnie zgodnie z planem, konstrukcja ruszy w dalszą drogę. W ciągu dwóch do trzech tygodni przebędzie 1000 mil morskich, żeby dotrzeć do miejsca docelowego - Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci.