Virgin Mobile

Jeśli możesz dostać jakiś prezent w zamian za coś, co i tak musisz albo powinieneś zrobić, trudno nie mieć wrażenia, że los się do ciebie uśmiechnął. Teraz uśmiechnął się do użytkowników ofert na kartę – operatorzy prześcigają się w bonusach oferowanych wszystkim klientom, którzy do 1 lutego 2017 roku zarejestrują u nich swoje karty SIM.

Niby wszystko można zrobić przez Internet. Niby są super aplikacje i wygodne strony internetowe. Niby można z operatorem pogadać na Facebooku, Twitterze lub mailowo. No, ale ja lubię tradycyjnie – przez telefon. Więc dzwonię.

Może i w słowie "smartfon" nadal jeszcze występuje fragment "fon", ale trudno nie dostrzegać tego, że dla wielu użytkowników tych urządzeń to właśnie połączenie z Internetem, a nie rozmowy telefoniczne czy SMS-y, są najważniejsze. Dlatego też operatorzy starają się wyjść naprzeciw tym potrzebom, co widać chociażby po najnowszym ruchu Virgin Mobile, który na stałe podniósł limit transferu danych w swoim pakiecie #Bezlimitu.

W ramach naszego testu operatorów komórkowych postanowiliśmy sprawdzić, czy administratorzy profili na Facebooku poszczególnych sieci mają poczucie humoru. Tym razem zostawiliśmy na tablicach firm świadczących usługi telekomunikacyjne wpisy niezwiązane bezpośrednio z ofertą i sprawdziliśmy, jaka będzie reakcja.

Porównywanie propozycji prepaid od operatorów jest zadaniem nawet nie tyle mozolnym, co nie zawsze przynoszącym miarodajne efekty. Przede wszystkim ze względu na to, że każdy użytkownik ma różne potrzeby – jednemu wystarczy abonament za 10 zł, innemu potrzebny będzie taki za 20, innemu za 50 zł. Sprawdziliśmy więc, co proponują nam operatorzy w segmencie, w którym w ostatnim czasie dzieje się najwięcej.

Nazwa „Freemium” kojarzy mi się przede wszystkim z reklamami lub teoretycznie opcjonalnymi płatnymi dodatkami do gier. Muszę przyznać, że nie wzbudza we mnie pozytywnych skojarzeń z uwagi na złe doświadczenia w Internecie. Wygląda jednak na to, że Virgin Mobile nie ściemnia. I jeżeli nie jesteś szczególnie wymagającym użytkownikiem telefonu, faktycznie masz wszystko za darmo. I bez haczyków.

Kolejny raz bierzemy pod lupę operatorów sieci komórkowych, tym razem sprawdzając ich obsługę telefoniczną, jeśli chodzi o kwestie techniczne. Chciałbym powiedzieć, że wszyscy spisali się świetnie, ale… niestety rzeczywistość nie jest tak różowa.

Jak na największego wirtualnego operatora telefonii w Polsce, o Virgin Mobile jest zaskakująco cicho. Ma się to jednak zmienić. Po pierwsze, co dla nas mniej ciekawe, dzięki nowej kampanii marketingowej. Po drugie, dzięki nowej ofercie #Freemium, która faktycznie wydaje się interesująca.

Znacie prawa Murphy’ego? To pewnie wiecie, że jeżeli natraficie na problem z siecią komórkową, to najprawdopodobniej stanie się to poza typowymi godzinami pracy. Jak wtedy wygląda pomoc techniczna ze strony operatora? Postanowiliśmy to sprawdzić. Wcielając się w klienta, który naprawdę ma problem z wyszukiwaniem nawet podstawowych informacji za pomocą wyszukiwarki internetowej.

Na coraz bardziej zatłoczonym rynku dostawców usług telefonicznych, operatorzy robią wszystko, aby przekonać do siebie klientów i podebrać ich konkurencji. Jednym z aspektów, który jest dość często pomijany przy wyborze usług są taryfy roamingowe. Przyjrzyjmy się zatem, co w tym zakresie mają do zaoferowania oferty na kartę w naszym kraju.

Kilka lat temu, chyba jak każdy nastolatek, używałem telefonu na kartę. Jeszcze niedawno ten typ zobowiązania kojarzył mi się właśnie z najmłodszymi osobami, które używają go wyłącznie ze względu na brak konieczności podpisania umowy. Teraz jednak dochodzę do wniosku, że oferty na kartę mogą bardzo zagrozić klasycznym abonamentom.

Mniej więcej w tym samym czasie, gdy trwała konferencja prasowa Play dotycząca Stanu Darmowego, Virgin Mobile zaprezentował bardzo korzystną ofertę.

Presserwis.press.pl poinformował, że wydawca “Rzeczpospolitej” nie będzie dłużej płacił za służbowe rozmowy swoich pracowników wykonywane z telefonów komórkowych.

Polski rynek telekomunikacyjny okazał się zbyt trudny dla kolejnego MVNO. Tym razem padło na MTV Mobile. Klienci będą mogli zakończyć współpracę bez konsekwencji. Zapewne niewielu z was kojarzy MTV z rynkiem telekomunikacyjnym. MTV Mobile próbowało od początku 2012 roku zawojować Polskę przy pomocy nielimitowanych wiadomości SMS i dostępu do unikatowych treści MTV Polska, współpracując przy tym z T-Mobile.

Pojawienie się w Polsce Virgin Mobile na rynku wirtualnych operatorów komórkowych (MVNO) wywołało nie lada zamieszanie. Wydarzenie ekscytowało niemal wszystkich, głównie za sprawą postaci Sir Richarda Bransona stojącego za Virgin Group. Oferta, którą zaproponował Virgin Mobile w Polsce była na tyle ciekawa, że w ciągu kilku miesięcy udało się pozyskać 100 tysięcy działających kart SIM. Od dzisiaj zaczyna obowiązywać nowa oferta Virgin Mobile Polska. Czy skusi nowych klientów?

Czterocyfrowe zabezpieczenie naszych kart płatniczych oraz kredytowych nie należy do najbardziej bezpiecznych. Możliwych kombinacji czterocyfrowego kodu jest zaledwie 10 tys., co dla najprostszego programu napisanego pod atak typu brute force nie stanowi żadnego problemu. Gorsze jest jednak to, że sami ułatwiamy sprawę przejęcia kontroli nad naszymi kartami ustanawiając na nich proste do odgadnięcia kody PIN.

Dziś na fanpage’u Marcina Gruszki, rzecznika sieci Play pojawił się bardzo ciekawy obrazek, który możecie zobaczyć poniżej. Jest to kopia maila rzekomo wysłanego przez pracownika Virgin Mobile. Pracownik tej firmy nazwał klienta cieciem i niechcący mu to wysłał.

Wziąłem dziś udział w konferencji Virgin Mobile, która była przez organizatorów zapowiadana jako rozpoczęcie nowej ery w polskiej telefonii komórkowej. Jak na nową erę, rozpoczęło się całkiem ubogo.

Już pod koniec lutego Tomasz Boguszewicz pisał o spekulacjach dotyczących wejścia największego wirtualnego operatora na świecie na polski rynek telekomunikacyjny. Teraz, na dwa dni przed startem tego kolejnego operatora MVNO, znana jest oferta Virgin Moble w Polsce.