Telefony

W końcu telefon, który w zasadzie składa się tylko w wyświetlacza. Precz z ramkami, precz z przyciskami, czysta treść na ekranie. Ale… jak toto właściwie trzymać w ręku?

Pamiętacie rozdawanie iPhone’ów 7 najwierniejszym klientom T-Mobile? Plus chce przebić konkurencję i z okazji swoich 20. urodzin przygotował dla każdego ze swoich pierwszych klientów specjalny zestaw prezentów o wartości prawie 14 tysięcy złotych.

Uwaga, uwaga, ważny komunikat: pod marką Nokia - tak, tą marką Nokia - trafił właśnie na rynek nowy telefon komórkowy. A nawet dwa!

Świetnie jest widzieć, kiedy polska firma podejmuje walkę na rynku zdominowanym przez gigantyczne korporacje. One przecież wyprowadzają zysk za granicę, a Lechpol podatki płaci w Polsce.

Wygląda na to, że system Microsoftu na telefony komórkowe wraca do modelu, w którym jest oferowany wyłącznie na pokładzie urządzeń firm trzecich. Sprzedaż Lumii wkrótce ma zostać zakończona. Pojawi się za to coś zupełnie nowego.

Wydawało mi się, że nie ma nic głupszego od przejściówki pozwalającej podłączyć Kinecta do Xboxa One S. Apple jednak nie rozczarowuje i pokazuje (z pomocą Belkina) jak podłączać słuchawki do podłączonego do ładowarki iPhone’a 7. Ale jak już pozrywamy boki i przeturlamy się ze śmiechu, to potem czas na lekcję pokory.

Apple dał nam dziś sporo powodów do śmiechu. Ale niezmiennie pozostanie wyznacznikiem w kategoriach, w których jest mocny. iPhone jest i pozostaje najważniejszym produktem w swojej kategorii.

Kwartał temu nowy Xiaomi zapukał do moich drzwi. Od tego czasu jesteśmy nierozłącznymi towarzyszami i choć niekiedy możemy się na siebie pogniewać, to nie wyobrażam sobie, aby w tej cenie coś mogło mi go zastąpić.

Rozwiązania typu HoloLens przegrywają z tanimi i szeroko dostępnymi pomysłami. Wiedział o tym Niantic tworząc grę Pokémon Go, wie też o tym Lenovo prezentując na IFA 2016 telefon z techniką Google Tango.

Postulaty rewolucji zawsze brzmią pięknie. Ma przyjść nowe, zastąpić skostniałe stare i dać możliwości, których dotychczas nie mieliśmy. A potem przychodzi ktoś, kto tej rewolucji po prostu ucina głowę. Tak właśnie zrobił Google z rewolucyjnym Projektem Ara.

Dzisiejsze śniadanie spędziłem z Oliverem Ebelem, wiceprezesem i dyrektorem generalnym mobilnej sekcji Lenovo na rynek EMEA. I dowiedziałem się kilku bardzo interesujących rzeczy na temat tych bliższych i dalszych planów na rozwój Motoroli i nie tylko.

Rodzina Moto Z właśnie została powiększona o kolejnego przedstawiciela. Moto Z Play to modułowy telefon wykorzystujący dodatki Moto Mods. I to jakie dodatki!

Xiaomi wypuściło nowy telefon ze średniej półki – Redmi Note 4. Może się on pochwalić bardzo dobrą specyfikacją jak za 520 zł, choć martwi postawienie na 10 rdzeniowego MediaTeka.

Jak wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez redakcję iFixit, twój iPhone 6 lub iPhone 6 Plus za jakiś czas odmówi posłuszeństwa. A konkretniej, ich panel dotykowy. Apple na razie nie komentuje sprawy.

Krążyło swego czasu po Sieci takie piękne wideo, pokazujące, jak wiele przedmiotów codziennego użytku zostało zastąpionych przez komputery osobiste. I tak sobie myślę, że dzisiaj powinno się zrobić nowy filmik, ze smartfonem w roli głównej. Tyle tylko, że smartfony w naszym życiu to dziś coś więcej, niż tylko zastępstwo dla niegdysiejszych, analogowych produktów. To brama do innego świata i niezastąpiony towarzysz młodych, aktywnych ludzi.

Mało jest takich serwisów, z których korzystałem 10 lat temu i korzystam z nich nadal. Zmieniła się forma – kiedyś przez przeglądarkę na komputerze, a dzisiaj przez aplikację na smartfonie – jednak nie zmieniło się jedno – serwis Zedge.

HP Elite x3 ma być najbardziej wypasionym telefonem z Windows w historii. Raczej pozostanę przy Lumii, z uwagi na jej aparat, ale dziś nie o tym. A o tym, jak pokazać telefon od jak najlepszej strony.

Próbowałeś przedłużyć żywot swojej stareńkiej „dziewięćsetdwudziestki” poprzez uczestnictwo w Windows Insider? Nawet to ci już wkrótce odbiorą. Czas na wymianę telefonu.

Obowiązek rejestracji kart SIM w usługach prepaidowych znów doprowadził do nielichej internetowej burzy. Ale nie tyle o konieczność samej rejestracji, ale - jak zwykle - o to, kto jest gorszy i biedniejszy.

O tym, że Yahoo! sypie się jak domek z kart wiedzieliśmy już od dawna. Teraz wiemy kto pozbiera kawałki, by uczynić z nich coś lepszego. Będzie to sieć komórkowa Verizon.