Motorola Atrix - smartfon i komputer w jednym, ale czas nieodpowiedni.
Nie raz pisaliśmy o tym, że nastał czas tabletów. iPad 2 od Apple, PlayBook od RIMa, HP TouchPad i dzisiątki urządzeń z Androidem od różnych producentów. Obecnie wśród tabletów z systemem od Google’a prym wiedzie Motorola Xoom, ale ten producent nie spoczywa tylko na tego typu rozwiązaniu. Na targach CES Motorola pokazała smartfona Atrix 4G razem z Lapdockiem, które pozycjonują się gdzieś pomiędzy laptopem, netbookiem a tabletem. Sam producent nazywa to rewolucyjnym rozwiązaniem i nie da się ukryć, że ma rację. Tylko, że z punktu widzenia konsumenta brak mu fajerwerków takich, jak tabletom.
Kiedy debiutował iPad pierwszej generacji, wielu (w tym my na Spider’s Web) okrzyknęło go zbawicielem prasy. Oto bowiem pojawiło się urządzenie z szansą na bycie masowym medium, które przeniesie prasą w nową zdigitalizowaną erę. Po pierwszym zachłyśnięciu się fenomenalnymi perspektywami, entuzjazm wokół iPada jako tego, który ma uzdrowić biznes prasowy jakby zmalał – sprzedaż wydań na tablet Apple’a zamiast rosnąć spada. Tymczasem znowu widać światełko w tunelu. Ba, latarę wielką widać.
Kinect rekordzistą, ale Microsoft i tak ma problem
W erze post PC zmienia się układ sił i priorytety, zwłaszcza firm, które bardzo mocno opierały swoje portfolio na tradycyjnych komputerach. Microsoft też przechodzi takie przeobrażenie i doskonale widać zmiany. Kinect stał się najszybciej sprzedającym się kosumenckim urządzeniem i został wpisany do Księgi rekordów Guinessa. To bardzo symptomatyczne – rozrywka i projekty poza komputerowe sprawdzają się najlepiej.
W najnowszym wydaniu tygodnika „Newsweek Polska” (10/11) znajduje się mój tekst pt. „Bitwa tabletów„. Na Spider’s Web tekst opublikuję w najbliższą niedzielę, tj. 13 marca. Wcześniej zainteresowanych zapraszam do kiosków lub po wydanie „Newsweeka” na iPadzie, gdzie sam tygodnik dostępny jest nieco taniej niż w papierze.
Na rynku tabletów Microsoft jest spóźniony. Bardzo spóźniony.
Jeśli jest ktoś, kto czeka na tablety pracujące pod kontrolą nowego systemu Microsoft Windows, będzie musiał wykazać się dużą cierpliwością. Obecne wersje tabletów z Windows 7 nie zbierają wielu pozytywnych opinii. Powód dlaczego klienci unikają ich jak ognia, a sami producenci wybierają rozwiązania konkurencji oparte na Androidzie jest prosty – obecny Windows został zaprojektowany z myślą o tradycyjnych komputerach PC. Zaimplementowana obsługa ekranów dotykowych w obecnym stanie nie zdaje egzaminu na urządzeniach z ekranami wielkości od 7 do 10 cali. Również architektura x86 i kiepskie zarządzanie energią powoduje, że system na starcie przegrywa z niemal każdym produktem konkurencji.
Steve Jobs ogłosił 2011 r. rokiem iPada 2. Czy słusznie?
Zaskoczeń podczas dzisiejszej konferencji Apple’a było kilka. Po pierwsze – prowadzący przedstawienie Steve Jobs. Po drugie – agresywne komentarze w stosunku do tabletowej konkurencji. Po trzecie – wyraźne pozycjonowanie tabletu w erze post-PC. Po czwarte – nowe aplikacje na iPada, które czynią go całkiem produktywnym narzędziem. Zaskoczeniem nie jest sam iPad 2 – jest dokładnie taki, jak wszyscy oczekiwali. Czy to wystarczy, aby przepowiednia Jobsa, że 2011 r. będzie rokiem iPada się sprawdziła? Są takie szanse.
Debiutuje Motorola Xoom, czyli pierwsza wojna tabletowa rozpoczęta
Niech nikomu nie wydaje się, że wczorajsza informacja o planowanej konferencji Apple’a 2 marca była przypadkowa – dzisiaj na rynku debiutuje Motorola Xoom, pierwszy tablet z Androidem w wersji 3.0, który reklamowany jest jako pierwsza realna konkurencja iPada. W ten sposób Apple PRowo osłabia medialną ekspozycję tabletu Motoroli. To dopiero początek PRowych, marketingowych i sprzedażowych potyczek na rodzącym się dynamicznie rynku tabletów w 2011 r.
Druga (ale puszczam jako pierwszą, bo ta druga – czyli pierwsza – jeszcze się uploaduje) relacja wideo z zamkniętego dla wybranych przedstawicieli prasy pokazu nowych urządzeń HP z webOS podczas Mobile World Congress w Barcelonie. Tym razem pierwszy tablet HP z systemem przejętym od Palma – TouchPad.
HTC, jeden z liderów zarówno całego rynku smartfonów, jak i niszy urządzeń z systemem Google’a – Androidem przygotował bogatą ofertę na rok 2011. Będzie aż pięć nowych smartfonów oraz jeden tablet. Na szczególną uwagę zasługują dwa telefony ze zintegrowanym Facebookiem – to one mają stanowić wyróżnik HTC na rynku. Tablet HTC Flyer raczej rozczarowuje.
Elektroniczne gadżety są domeną młodych ludzi – takie przekonanie ma chyba większość z nas. A jednak?, jak pokazują badania Pew Internet & American Life Project nie jest tak, że starsze pokolenie jest wykluczone cyfrowo (no, przynajmniej amerykańskie nie jest).*
Android 3.0 oficjalnie zaprezentowany. Od teraz można już powiedzieć, że rozpoczęła się era tabletów. Do tej pory był tylko jeden system stworzony z myślą o tych urządzeniach – iOS. Teraz pojawił się godny konkurent, na dodatek skazany na sukces. Bo jeśli Honeycomb się nie przyjmie, to będzie to oznaczało iż boomu na tablety nie było, nie ma i w najbliższej przyszłości nie będzie.
Pod koniec ubiegłego tygodnia świat obiegła wiadomość, że Samsung sprzedał 2 mln sztuk swojego tabletu Galaxy Tab, który wyrasta na pierwszy globalny sukces tabletu z Androidem mimo tego, że sam system operacyjny zaimplementowany w produkcie Samsunga nie jest zoptymalizowany pod nowy typ urządzeń mobilnych. Tyle, że te 2 mln to nie jest sprzedaż do końcowego użytkownika, lecz do tzw. „kanału dystrybucyjnego”. Drobna, aczkolwiek niezwykle istotna różnica. Znaków zapytania jest przy okazji więcej.
Tempo sprzedaży tabletów może przyhamować. Przez brak paneli LCD
Na temat tabletów piszemy niemal każdego tygodnia. Przedstawiamy nowe produkty, ciekawe rozwiązania i potencjalnych konkurentów iPada. Wszyscy jednogłośnie zgadzamy się z opinią na temat dominacji tych urządzeń w bieżącym roku. Pierwszy miesiąc mamy za sobą, a producenci już zdążyli podgrzać atmosferę w oczekiwaniu na nowe produkty. Bez wątpienia będzie się dużo działo i jest więcej niż pewne, że Android w wersji 3.0 stworzony specjalnie z myślą o tabletach porządnie namiesza na rynku. Mimo ogólnego podniecenia nadchodzącymi premierami jest jedna rzecz, która może spowodować, że ekspansja tabletów nie będzie tak gwałtowna jakby chcieli tego producenci, a klienci mogą poczuć się zawiedzeni. Problem w tkwi w matrycach LCD.
Adam Molenda: Dowód na koniec ery PC znajduje się w technologii
To gościnny wpis jednego z naszych najaktywniejszych czytelników Adama Molendy. Adam ? jak sam siebie opisuje ? to 21-letni technologiczny maniak, zafascynowany internetem oraz techniką mobilną. Ilustracja przy pierwszym akapicie autorstwa Kamila Tatary.
Amazon już pół roku temu zapowiedział wprowadzenie własnego sklepu na Androida. Od razu pojawiły się opinie, ze to może zagrozić Google. Ale to nieprawda – Amazon App Store to wielka szansa na konkurencję z iTunes. I okazja dla Google by dotrzeć do nowych grup odbiorców.
PricewaterhouseCoopers wydał wczoraj kapitalny raport na temat przyszłości rynku e-booków. To obowiązkowa lektura dla wszystkich zainteresowanych tematem popularyzacji e-literatury. Pokazuje bowiem nie tylko aktualny stan rynku oraz społecznej akceptacji e-booków i e-czytników, ale również oczekiwaną dynamikę jego rozwoju. Przede wszystkim jednak daje odpowiedź na coraz częściej zadawane pytanie – co wybrać do e-czytania: e-czytnik czy urządzenie wielofunkcyjne.*
Wojna tabletowa trwa w najlepsze. 2011 – rok tabletów. Pełno głosów, że brakuje solidnego konkurenta dla iPada. Nieprawda. Kompletna nieprawda. Konkurentów jest coraz więcej. Nie będzie iPad killera. To niepotrzebne, a Apple powinno czuć się coraz bardziej zagrożone. Ma powody.
Targi CES ruszyły pełną parą. Jak można było się spodziewać, głównym tematem tegorocznego spotkania producentów elektroniki użytkowej są tablety. Według prognoz z ubiegłego roku, w roku bieżącym ma pojawić się aż ok. 74 urządzeń tego typu na rynku. Przyglądając się temu, co zostało zaprezentowane dotychczas na targach CES śmiało można stwierdzić, że prognozy analityków mają bardzo dużą szanse realizacji.*
Nie trudno byłoby udowodnić tezę zawartą w tytule – wystarczyłoby tylko zestawić ze sobą wszystko to, co producenci pokazali na tegorocznych targach Consumer Electronic Show i obraz byłby czytelny: tablety, smartfony, odtwarzaczo-gadżety dominują nad komputerami PC. Jest jednak inny niezwykle istotny dowód. Co ciekawe, przychodzi z ust człowieka z firmy, która erę PC wykorzystała do zbudowania swojej potęgi. To CEO Microsoftu Steve Ballmer ogłosił wczoraj koniec ery PC.*
O fragmentacji Androida napisano już wiele. Że zabija platformę, że nie da się przewidzieć, które urządzenia dostaną aktualizacje, że duże pośrednictwo producentów nie wychodzi samemu Androidowi na dobre. A Google swoje. Twardo. Nieprzerwanie. Swoje. W tym szaleństwie jest metoda.