Sztuczna inteligencja (AI)

Sztuczna inteligencja to jedna z ostatnich nadziei dla mieszkańców pięknej niegdyś Kalifornii. Postępujące zmiany klimatyczne bezpośrednio dotykają mieszkańców tego stanu, gdzie szaleją rekordowe pożary. SI może pomóc je wykrywać odpowiednio wcześniej - by mieć nadzieję na ich ugaszenie.

Postępująca automatyzacja przetwarzania danych wydaje się eliminować czynnik ludzki z wielu stanowisk w firmach. Bez wątpienia wynalazki pokroju ChatGPT wpłyną na zatrudnienie, być może nawet likwidując część zawodów. To jednak nie musi oznaczać, że nadciąga wysokie bezrobocie. Choć jak rzadko kiedy warto być na bieżąco z trendami na rynku pracy.

Wczoraj rozmawiałeś z ChatGPT jak z siedmioletnim dzieckiem, a dziś już wszystkiego zapomniał? OpenAI właśnie udostępniło opcję - dostępną dotychczas jedynie dla użytkowników Premium - która pozwala chatbotowi zapamiętać jak ma z tobą rozmawiać.

Pewna sieć supermarketów miała świetny plan: bot do tworzenia przepisów z resztek jedzenia, a jako zabezpieczenie przed psotnymi użytkownikami uniemożliwiono rozmowę z botem, udostępniając jedynie klikalną listę składników. Bot idealny? Niezupełnie, bo nawet to nie powstrzymało AI od wygenerowania przepisu na truciznę.

Sztuczna inteligencja ma trafić także do klawiatury Google Gboard w smartfonach. W najnowszej wersji testowej pojawiła się bowiem funkcja sprawdzania pisowni i jej poprawiania. Tematyka AI z pewnością nie jest już tak gorącym tematem, jak kiedyś, lecz wielkie firmy technologiczne cały czas wprowadzają coraz to nowsze jej zastosowania. Zresztą Google dosadnie pokazał to na swoim...

Mod, który pozwala wam rozmawiać z postaciami w grze - tak, jakbyście prowadzili konwersację w prawdziwym świecie, przy wykorzystaniu waszego głosu. Czy to już rok 2077? Nie, to tylko GTA V.

Duże Modele Językowe nie są świadome i są jedynie tak mądre, jak dane, które zostały im zapewnione do szkoleń. Giganci informatyki ponoć bardzo się starają, by rzeczone dane były jak najbardziej bezstronne i neutralne światopoglądowo. Najnowsze badanie wykazuje, że niespecjalnie im to wyszło.

Nawet jeżeli jesteś bardzo ostrożny w kwestii instalacji oprogramowania, klikania w linki i otwierania załączników wiadomościach, to jak pokazują naukowcy, twoje hasła może zdradzić nawet dźwięk wydawany przez klawiaturę. Sztuczna inteligencja jest w stanie odgadnąć to co wpisujesz jedynie na podstawie odgłosów klawiszy i jest przy tym niepokojąco skuteczna.

Okazało się, że z szumnych zapowiedzi Microsoftu wyniknęło dość niewiele. Dostępny do testów rewolucyjny asystent Copilot to w praktyce skrót do Binga. To na szczęście nie oznacza, że Microsoft uznał swoje dzieło za zakończone. Windows Copilot będzie lepszy. Choć licho wie, kiedy ma stać się użyteczny.

Entuzjaści produktów Microsoftu mają co świętować. Windows Copilot wreszcie trafił do kanału Beta w programie Windows Insider Preview. Oznacza to, że Copilot może testować nie tylko szerokie grono użytkowników (w tym także ty), ale również bycie całkiem blisko wydania w stabilnej wersji systemu Windows 11.

Koncern, który w swych usługach zgromadził miliardy użytkowników, jednocześnie stanowiąc jedną z najbardziej dochodowych firm w historii posiadającą zasoby niezbędne do budowania dużych modeli językowych AI. Tak, dlatego właśnie Meta inwestuje w chatbota, który będzie imitował Abrahama Lincolna i "inne osobowości".

Korzystanie z generatywnej sztucznej inteligencji (GenAI) w tworzeniu oprogramowania to ogromna szansa dla firm IT, jednak automatyzacja tworzenia kodu niesie ze sobą pewne ryzyka. Firma informatyczna Xebia Poland przeprowadziła obszerny projekt ewaluacyjny, aby zbadać, jakie implikacje dla biznesu niesie stosowanie narzędzi automatyzujących. Ryzyka związane z niewłaściwym użytkowaniem AI są poważne i konieczne jest uwzględnienie ich w strategii działania firm zajmujących się wytwarzaniem oprogramowania.

YouTube rozpoczął testy ciekawej funkcji. W takiej, gdzie sztuczna inteligencja ma streścić użytkownikowi, to, co znajduje się w filmie. Będzie to automatyczne podsumowanie wideo.

Sztuczną inteligencję zaimplementowano już w wyszukiwarkach internetowych, przeglądarkach, nawet w pakietach biurowych Google'a i Microsoftu. Meta chce pociągnąć trend dalej, wrzucając AI do serwisów społecznościowych. Na pierwszy ogień: Instagram.

Algorytmy sztucznej inteligencji są w stanie w kilkadziesiąt sekund skomponować i odegrać dokładnie taką piosenkę, o jaką poprosi użytkownik. Czy artysta nadal ma głos?

Czy wyobrażasz sobie komputer, który ma w sobie ludzkie komórki nerwowe? Brzmi jak scenariusz do banalnego horroru science fiction z lat 80., ale tym właśnie zajmują się naukowcy z Australii.

O co może prosić Google? Na przykład o to, żebyśmy sprawdzili w wyszukiwarce... Google to, co odpisał nam jego chatbot Bard. Czyli: Google prosi, abyśmy sprawdzili Google. Ma sens, prawda?

Google Bard spóźnił się na imprezę z AI, ale poczyna sobie coraz lepiej. Właśnie wzbogacił się o istotną funkcję, która pomoże odzyskać pieniądze.

DARPA właśnie wyłożyła pieniądze na badanie, którego celem ma być opracowanie AI zdolnej oceniać, czy człowiek naruszył normy społeczne, czy nie. W teorii ma być niezbędnikiem każdego socjologa i psychologa, w praktyce naukowcy chcą stworzyć model, który na podstawie zdjęć i krótkich wiadomości będzie wiedział, czy zrobiłeś coś społecznie nieakceptowalnego.

Sprawozdanie finansowe Microsoftu wskazuje na to, że firma nigdy nie miała się tak dobrze, jak w ostatnim czasie. Coś się jednak zmieniło, za sprawą współpracy z OpenAI. Póki co firma chwali się sukcesami wynikającymi z tego sojuszu. Problem w tym, że unika odpowiedzi na jedno z najważniejszych pytań. A więc o realny koszt rewolucji związanej z generatywną sztuczną inteligencją.