Zrobili symulację warunków na planecie oświetlanej przez czerwonego karła. Tam może istnieć życie
Czerwone karły to z jednej strony najpowszechniej występujące, a z drugiej najbardziej nieprzewidywalne gwiazdy w naszej galaktyce. Naukowcy od dawna obserwują planety skaliste krążące wokół takich gwiazd. Jak na razie jednak nie ma odpowiedzi, czy na tych planetach może istnieć jakieś życie.
Chcą wysłać sondę w podróż międzygwiezdną. Naukowcy mają pomysł jak zbudować kosmiczny żagiel
Choć sondy kosmiczne zwiedziły już niemal każdy zakątek Układu Słonecznego, to wciąż jesteśmy bardzo daleko od wysłania chociażby jednej małej sondy w podróż do najbliższej gwiazdy. To zupełnie inny poziom trudności. Naukowcy z projektu Breakthrough Starshot jednak wciąż pracują nad planem takiej misji i krok po kroku zbliżają nas do punktu, w którym realizacja takiej misji będzie możliwa.
Wokół najbliższej nam gwiazdy pozasłonecznej odkryli trzecią planetę. Proxima d okrąża swoje "słońce" w 5 dni
Jeszcze dziesięć lat temu astronomowie zastanawiali się, czy możliwe jest, aby w pobliżu Proximy Centauri, gwiazdy znajdującej się najbliżej Układu Słonecznego znajdowała się jakakolwiek planeta.
Jeśli dziś wyślemy ją w kosmos, za 20 lat będzie w innym układzie. Tak działa żaglówka napędzana laserami
Wysyłanie kosmicznych sond międzyplanetarnych opanowaliśmy już ponad pół wieku temu. Choć nie jest to zadanie trywialne, to całkiem nieźle nam już wychodzi wysyłanie kolejnych sond mniejszych i większych. W dzisiejszych czasach to porażka misji międzyplanetarnej jest większym zaskoczeniem niż sukces. Teraz jednak przyszła pora na kolejny etap ekspansji kosmicznej. Wysłanie jednak sondy kosmicznej w podróż międzygwiezdną to już zupełnie inny poziom trudności. Mimo to, prace nad stworzeniem takiej sondy wciąż trwają.
Sygnał z Proxima Centauri faktycznie został nadany przez cywilizację. Naszą cywilizację
A niech to! To już któryś raz z kolei sami zrobiliśmy się w konia. Naukowcy z projektu Breakthrough Listen potwierdzili właśnie, że to, co uważaliśmy za osobliwy sygnał z Proximy Centauri, najbliższego układu planetarnego, jest w rzeczywistości naszym własnym wytworem.
Jeżeli ktoś tam żył, to raczej już go nie ma. Potężny rozbłysk na Proxima Centauri
Tego się nikt nie spodziewał. Podczas obserwacji najbliższej nam gwiazdy astronomowie przypadkowo zarejestrowali na jej powierzchni potężny rozbłysk promieniowania, jeden z najsilniejszych dotąd zaobserwowanych w naszej galaktyce.
BLC-1 to najciekawszy sygnał z kosmosu od czasu Sygnału Wow. Źródło? Proxima Centauri
A to ciekawe. Astronomowie poszukujący sygnałów od obcych cywilizacji, tzw. technosygnatur zarejestrowali dość nietypowy sygnał. Źródło? Najprawdopodobniej okolice najbliższej nam gwiazdy – Proximy Centauri. Mogło być lepiej?
Warunki na naszym Merkurym to wakacje przy tym, co dzieje się na Proximie B. Raczej nici z życia
Kiedy w 2016 r. odkryto niewielką planetę skalistą krążącą wokół najbliższej nam gwiazdy – Proximy Centauri – wzrosły nadzieję na to, że w naszym bezpośrednim otoczeniu międzygwiezdnym znajdziemy nie tylko planetę skalistą, ale także jakąś formę życia.
Na najbliższą nam egzoplanetę dociera tyle samo wiatru gwiezdnego co do Ziemi. To dobrze!
Astronomowie z Harvardu postanowili przyjrzeć się pogodzie kosmicznej w otoczeniu najbliższej nam egzoplanety. Okazało się, że pod niektórymi względami bardzo przypomina Ziemię.
80-letni profesor fizyki twierdzi, że opracował silnik, który rozpędzi się do prędkości bliskiej prędkości światła. Bez paliwa
Jim Woodward, 80-letni emerytowany profesor fizyki z California State University twierdzi, że ma pomysł na to, jak szybko dotrzeć do pobliskich gwiazd.